Trwa ładowanie...
11-05-2016 09:55

"Sueddeutsche Zeitung" o szansach Donalda Tuska na reelekcję w Brukseli

• Gazeta akcentuje "widoczną niechęć" Kaczyńskiego do Tuska
• Według "SZ", Tusk działa w interesie Polski

"Sueddeutsche Zeitung" o szansach Donalda Tuska na reelekcję w BrukseliŹródło: PAP/EPA, fot: STEPHANIE LECOCQ
d25igix
d25igix

Analizując szanse Donalda Tuska na reelekcję w Brukseli, dziennik "Sueddeutsche Zeitung" pisze, że rząd w Warszawie zaczyna sobie uświadamiać, iż w sytuacji, gdy Komisja Europejska wdrożyła postępowanie, lepiej mieć w Brukseli Tuska, niż nie mieć nikogo.

"Rząd Polski znalazł się w UE pod presją z powodu konfliktu o Trybunał Konstytucyjny; Komisja Europejska wdrożyła postępowanie z obawy o praworządność w Polsce. Rządzący w Warszawie zaczynają sobie uświadamiać, że w tej sytuacji lepiej jest mieć w Brukseli Tuska, niż nie mieć żadnego polskiego głosu" - pisze brukselski korespondent gazety Daniel Broessler w opublikowanym w środę materiale.

Broessler zaznacza, że przeciwko udzieleniu Tuskowi przez Polskę poparcia przemawia "widoczna niechęć", jaką okazuje mu przewodniczący PiS Jarosław Kaczyński. Niemiecki dziennikarz zwraca jednocześnie uwagę na niedawne wypowiedzi polityków PiS, które "brzmią inaczej". Przytacza słowa szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego - "Polska dyplomacja popiera Polaków i będzie popierała nadal" - oraz wypowiedź rzecznika klubu PiS Beaty Mazurek - "Jeśli Donald Tusk nie będzie szkodził Polsce, to takie poparcie od nas uzyska".

Zdaniem Broesslera Tusk działa w sprawach dotyczących Polski "skrajnie ostrożnie". "Popiera działania KE, jednak unika konfrontacji z władzami w Warszawie" - ocenia dziennikarz podkreślając, że Tusk z zasady zabiega o kompromis.

d25igix

"SZ" podkreśla, że w centralnym obszarze polityki, jakim jest polityka migracyjna, Tusk "działa w interesie Polski i innych krajów Europy Środkowej, i to jako jawny przeciwnik kanclerz Angeli Merkel". Autor przypomina, że Tusk popierał zamknięcie zarówno szlaku bałkańskiego jak i granicy macedońsko-greckiej.

W wyraźnie spadającej liczbie uchodźców przewodniczący Rady Europejskiej dostrzega "owoce swojej pracy" - pisze Broessler. Wspomina o wydanym niedawno sprawozdaniu z działalności Tuska i zauważa, że można uznać ten dokument za początek jego kampanii wyborczej.

Zdaniem Broesslera silną pozycję Tuska ugruntowała jego rola podczas "dramatycznego szczytu" UE, na którym wypracowane zostało porozumienie z Wielką Brytanią. Niemiecki dziennikarz uważa, że postawa Tuska w sporze z Londynem może zwiększyć jego szanse na reelekcję.

Broessler zaznacza, że nie wiadomo, czy polski kandydat będzie miał rywali. Przypomina, że Werner Faymann po swojej dymisji ze stanowiska kanclerza Austrii "kokietował" opinię publiczną uwagami, że mógłby odegrać rolę na scenie europejskiej. "Lawirowanie Faymanna w kwestii uchodźców nie zostanie jednak zapewne zapomniane do czasu podjęcia decyzji (o obsadzie stanowiska szefa Rady UE), a już z pewnością nie zapomną mu tego w urzędzie kanclerskim w Berlinie" - pisze Broessler.

d25igix
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d25igix
Więcej tematów