"Przekaz dnia" PiS. Tak chcą wybrnąć "z pułapki Tuska"
Politycy PiS otrzymali wewnętrzne instrukcje dotyczące niedawnego głosowania w europarlamencie na temat "Tarczy Wschód". Europosłowie PiS byli przeciw rezolucji. Do "przekazu dnia" partii Jarosława Kaczyńskiego w tej sprawie dotarł tygodnik "Newsweek".
Co musisz wiedzieć?
- Premier Donald Tusk oskarżył PiS o wspieranie Rosji, po tym jak europosłowie tej partii zagłosowali przeciwko rezolucji dotyczącej obronności.
- PiS przygotowało wewnętrzną instrukcję, która ma pomóc politykom w odpowiedzi na zarzuty związane z głosowaniem nad "Tarczą Wschód".
- Instrukcja podkreśla, że rezolucja PE to atak na polską suwerenność, a decyzje o obronności miałyby zapadać w Berlinie i Paryżu.
Dlaczego PiS sprzeciwia się rezolucji?
Premier Donald Tusk zarzucił PiS, że ich głosowanie przeciwko rezolucji w sprawie obronności jest działaniem na korzyść Rosji. W odpowiedzi PiS przygotowało instrukcję dla swoich polityków, która ma pomóc w obronie przed tymi oskarżeniami. W dokumencie podkreślono, że "europosłowie koalicji Tuska zagłosowali za tym, żeby ważne decyzje o polskiej armii zapadały bez zgody Polski".
Jakie są kluczowe argumenty PiS?
Instrukcja PiS zawiera kilka kluczowych punktów, które mają być powtarzane przez polityków partii. "Prawda wyszła na jaw! Europosłowie koalicji Tuska zagłosowali za tym, żeby ważne decyzje o polskiej armii zapadały bez zgody Polski!" - cytuje "przekaz dnia" tygodnik "Newsweek". PiS podkreśla, że rezolucja PE to atak na polską suwerenność, a decyzje dotyczące obronności miałyby być podejmowane w Berlinie i Paryżu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypadkiem odkrył karty? Prof. Marciniak o "ważnym sygnale" od Putina
Jakie są konsekwencje dla polskiej obronności?
PiS argumentuje, że rezolucja PE ogranicza możliwość zakupu uzbrojenia z USA, co osłabia NATO i polską suwerenność. "To ogranicza Stany Zjednoczone w sojuszu obronnym w Europie, a w dodatku powoduje, że Europa nie będzie mogła w szybkim tempie się uzbroić" - podaje instrukcja. "'Rezolucja PE to atak na polską suwerenność. Próbują zabrać nam prawo do decydowania o obronności, osłabić NATO i przejąć kontrolę nad naszym uzbrojeniem!" - czytamy ponadto.
Partia stara się odwrócić narrację premiera Tuska, twierdząc, że to jego działania osłabiają Polskę.
W odpowiedzi na zarzuty szefa rządu PiS przygotowało zalecenia dla swoich polityków. "Donald Tusk to człowiek, który ściskał się z Putinem, który traktował zbrodniczą Rosję jak swojego najlepszego partnera" - brzmi jedna z propozycji odpowiedzi. Partia podkreśla, że premier osłabia Polskę, nie kupując broni z USA, a jego działania prowadzą do utraty suwerenności.
Źródło: "Newsweek"
