G7 wzywa Rosję do rozejmu. Grożą sankcjami

Ministrowie G7 apelują do Rosji o rozejm z Ukrainą, grożąc sankcjami. Czy Moskwa odpowie na wezwanie?

G7 wzywa Rosję do rozejmu z Ukrainą. Groźba nowych sankcji
G7 wzywa Rosję do rozejmu z Ukrainą. Groźba nowych sankcji
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328
Kamila Gurgul

Co musisz wiedzieć?

  • Ministrowie G7 wezwali Rosję do zaakceptowania rozejmu z Ukrainą, grożąc dalszymi sankcjami w przypadku odmowy.
  • Oświadczenie G7 podkreśla konieczność przestrzegania zawieszenia broni oraz solidnych ustaleń bezpieczeństwa dla Ukrainy.
  • Prezydent USA Donald Trump zaapelował do Władimira Putina o oszczędzenie życia ukraińskich żołnierzy.

Jakie są stanowiska G7 i USA?

Ministrowie spraw zagranicznych państw G7, w tym Wielkiej Brytanii, Kanady, Francji, Niemiec, Włoch, Japonii i USA, wezwali Rosję do przyjęcia propozycji rozejmu z Ukrainą. W przeciwnym razie Rosja musi liczyć się z dalszymi sankcjami. Oświadczenie grupy podkreśla, że każde zawieszenie broni musi być bezwzględnie przestrzegane, a Ukraina powinna mieć zapewnione solidne i wiarygodne ustalenia w zakresie bezpieczeństwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przypadkiem odkrył karty? Prof. Marciniak o "ważnym sygnale" od Putina

Co powiedział Donald Trump?

Prezydent USA Donald Trump, kilka godzin po publikacji stanowiska G7, napisał na portalu Truth Social, że "usilnie prosił Władimira Putina, by darował życie tysiącom otoczonych ukraińskich żołnierzy". Trump ocenił swoje rozmowy z Putinem jako bardzo dobre i produktywne. Jego apel jest częścią szerszych działań dyplomatycznych mających na celu zakończenie konfliktu.

Jakie są dalsze kroki G7?

Oświadczenie G7, które zostało zaakceptowane przez dyplomatów wysokiego szczebla, stanie się oficjalnym dokumentem po zatwierdzeniu przez ministrów spraw zagranicznych. Minister spraw zagranicznych Kanady, Melanie Joly, podkreśliła, że G7 będzie teraz "przyglądać się rosyjskiej reakcji" na amerykańską propozycję rozejmu. To kluczowy moment, który może wpłynąć na dalszy rozwój sytuacji na Ukrainie.

Czytaj także:

wojna w Ukrainiesankcjeg7

Wybrane dla Ciebie