"Jakim cudem?". Hołownia nie kryje zaskoczenia Ziejewskim

- Jakim cudem minister Ziejewski, mając taką kartotekę, przeszedł tę wirówkę? - dziwi się Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu odniósł się w ten sposób do sprawy byłego już wiceministra aktywów państwowych, który ustąpił ze stanowiska po publikacji Wirtualnej Polski.

Szymon Hołownia odniósł się do dymisji Zbigniewa Ziejewskiego
Szymon Hołownia odniósł się do dymisji Zbigniewa Ziejewskiego
Źródło zdjęć: © PAP
Tomasz Waleński

Co musisz wiedzieć?

  • Zbigniew Ziejewski z PSL, dotychczasowy wiceminister aktywów państwowych, złożył dymisję po doniesieniach Wirtualnej Polski o konfliktach interesów i prawomocnych wyrokach.
  • Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wyraził zdziwienie, jak Ziejewski przeszedł weryfikację służb, tzw. "wirówkę", przed nominacją.

Jak Ziejewski przeszedł weryfikację?

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, podczas konferencji prasowej w Siemianowicach Śląskich, wyraził zdziwienie, jak Zbigniew Ziejewski, mając kontrowersyjną kartotekę, przeszedł weryfikację służb przed nominacją na wiceministra. Polityk złożył dymisję jeszcze w czwartek po doniesieniach Wirtualnej Polski o jego konfliktach interesów i prawomocnych wyrokach.

Zwyczajem jest, że wszyscy kandydaci na ministrów i wiceministrów przechodzą tzw. "wirówkę", zanim premier podpisze ich nominację - powiedział Hołownia, podkreślając, że weryfikacja obejmuje zapytania do wszystkich służb specjalnych i rejestrów państwowych.

Jakim cudem minister Ziejewski, mając taką kartotekę, przeszedł tę wirówkę? - zastanawiał się Hołownia.

Lider Polski 2050 podkreślił, że szef rządu podpisuje nominację dopiero po uzyskaniu pozytywnej opinii z audytu służb. - W związku z powyższym rozumiem, że ktoś musiał wprowadzić w błąd premiera i nie jest to tylko i wyłącznie poseł Ziejewski - dodał marszałek, wyrażając nadzieję, że premier wyciągnie konsekwencje wobec odpowiedzialnych służb. - Myślę, że trzeba zwrócić się z tym pytaniem do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - zaznaczył Hołownia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nie da się". Kurczy się skład PSL w rządzie Tuska

Kim jest Zbigniew Ziejewski?

Jak ujawniliśmy Wirtualnej Polsce, Zbigniew Ziejewski Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) jest uwikłany w poważny konflikt interesów. Dzierżawi setki hektarów ziemi od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) i jednocześnie toczy z nim spory sądowe o miliony złotych. Paradoksalnie, jako wiceminister w Ministerstwie Aktywów Państwowych (MAP), nadzorował ten sam KOWR w wybranych obszarach, związanych z tworzeniem nowych spółek i kupowaniem udziałów w istniejących firmach rolniczych. MAP twierdzi, że nie miało wiedzy o tym konflikcie interesów.

Ziejewski nie jest powszechnie znaną postacią w polskiej polityce, ale w środowisku rolników cieszy się dużą rozpoznawalnością. To członek rady naczelnej PSLwiceprezes partii w województwie warmińsko-mazurskim. Należy do grupy najbogatszych rolników w kraju.

Według oświadczenia majątkowego, jego gospodarstwo liczy 115 hektarów, ale faktyczna powierzchnia gruntów, którymi zarządza, jest znacznie większa. Dane z unijnych dopłat rolniczych za 2023 rok pokazują, że firma Ziemar, gdzie Ziejewski jest prezesem i właścicielem połowy udziałów (druga połowa należy do jego byłej żony), gospodaruje na ponad 700 hektarach.

Jego rola w rządzie

Ziejewski zasiada w Sejmie od 2019 roku, a po zmianie rządu w 2023 roku został sekretarzem stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Do czwartku odpowiadał za spółki Skarbu Państwa z sektora rolnego i spożywczego, co dawało mu pośredni wpływ na KOWR. Choć formalnie KOWR podlega Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi, to w zakresie tworzenia nowych spółek i przejmowania udziałów w firmach rolniczych podlega bezpośrednio Ziejewskiemu.

To właśnie od tego samego KOWR-u polityk dzierżawi setki hektarów ziemi, a do tego toczy z nim procesy sądowe – dotyczą one bezumownego korzystania z gruntów i ich dewastacji. To jaskrawy przykład konfliktu interesów, w którym ten sam człowiek jest zarówno nadzorującym, jak i beneficjentem działań KOWR.

Przeszłość Ziejewskiego

Historia działalności Ziejewskiego kryje więcej kontrowersyjnych wątków. Polityk ma na koncie kilka prawomocnych wyroków sądowych, m.in. za posługiwanie się sfałszowanymi fakturami i bezumowne korzystanie z państwowej ziemi. Część z tych wyroków uległa zatarciu, jednak ze względu na interes społeczny opisujemy je w naszym śledztwie.

Mimo tych obciążeń Ziejewski awansował w strukturach rządowych i objął funkcję wiceministra, a jego działalność pozostawała dotąd poza szerszym zainteresowaniem opinii publicznej. Teraz, dzięki ustaleniom Wirtualnej Polski, sprawa ta wyszła na światło dzienne.

Źródło artykułu:PAP
rządpslszymon hołownia

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (56)