Budzi się superwulkan. Czy odczują to mieszkańcy Polski?
Superwulkan Pola Flegrejskie we Włoszech zaczął wykazywać aktywność. Wstrząsy odczuli mieszkańcy okolic Neapolu i Pozzuoli. Ale gdy dojdzie do erupcji, skutki tego zjawiska mogą być odczuwalne w Europie. Popioły mogą dotrzeć nawet do Polski.
Co musisz wiedzieć?
- Superwulkan Pola Flegrejskie w rejonie Neapolu we Włoszech wykazuje oznaki aktywności, co budzi obawy o możliwą erupcję.
- Wstrząsy ziemi w okolicy Neapolu i Pozzuoli wywołały panikę wśród mieszkańców, a ich skutki są odczuwalne w całym regionie.
- Popioły wulkaniczne, jak podaje portal TwojaPogoda.pl, nawiązując do publikacji serwisu Nature’s Communications Earth & Environmentmogą rozprzestrzenić się po Europie, docierając nawet do Polski, co może mieć poważne konsekwencje.
Jakie są oznaki nadchodzącej erupcji?
W nocy z 12 na 13 marca w kalderze superwulkanu Pola Flegrejskie doszło do silnego wstrząsu o magnitudzie 4,4. Wstrząs ten spowodował zniszczenia w Neapolu i Pozzuoli, gdzie mieszkańcy w panice opuścili swoje domy. W dzielnicy Bagnoli odpadły fragmenty tynku z budynków, a jedna osoba została ranna.
Czy ewakuacja jest możliwa?
Region wokół Neapolu, zamieszkiwany przez ponad 1,5 miliona ludzi, jest szczególnie narażony na skutki erupcji. Gęsta zabudowa i wąskie uliczki utrudniają ewakuację, co stanowi poważne wyzwanie dla władz. Mieszkańcy żyją w ciągłym strachu przed możliwą katastrofą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śmietniki przyszłości na osiedlu w Polsce. Sprawdziliśmy, jak działają
Jakie są potencjalne skutki erupcji?
Naukowcy z włoskiego Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii ostrzegają, że ciśnienie w komorze magmowej wulkanu jest ponad 10-krotnie wyższe niż próg krytyczny. Erupcja może wystrzelić popioły na wysokość kilkunastu kilometrów, co spowoduje ich rozprzestrzenienie się po Europie, w tym na Polskę.
Czy historia się powtórzy?
Superwulkan Pola Flegrejskie ma za sobą długą historię katastrofalnych erupcji, które miały wpływ na klimat i życie w Europie. Ostatnia aktywność wulkanu miała miejsce w 1538 roku, a naukowcy obawiają się, że kolejna erupcja może nastąpić wkrótce. Badania wskazują, że wulkan wybuchał co 10-15 tysięcy lat, co sugeruje, że jeste śmy na progu kolejnej katastrofy. Naukowcy ostrzegali przed nią już w 2018 roku.
Źródło: TwojaPogoda.pl, Nature’s Communications Earth & Environment
Czytaj też: Tragedia w Chełmnie. Nie żyje 5‑latek
Przeczytaj również: "Przekaz dnia" PiS. Tak chcą wybrnąć "z pułapki Tuska"