Zaskakująca deklaracja Rutte. "Normalizacja stosunków z Rosją"

- To normalne, że gdyby wojna się skończyła, Europa jakoś, krok po kroku, a także Stany Zjednoczone, krok po kroku, przywróciłyby normalne stosunki z Rosją - stwierdził w rozmowie z telewizją Bloomberg sekretarz generalny NATO Mark Rutte.

Mark Rutte, Donald Trump
Mark Rutte, Donald Trump
Źródło zdjęć: © GETTY | Andrew Harnik
Tomasz Waleński

Co musisz wiedzieć?

  • Mark Rutte, sekretarz generalny NATO, w wywiadzie dla Bloomberg TV zaznaczył, że po zakończeniu wojny w Ukrainie stosunki z Rosją powinny zostać "krok po kroku" przywracane
  • Rutte prowadzi intensywną dyplomację, aby utrzymać jedność sojuszu transatlantyckiego, zwłaszcza w obliczu zmniejszonego wsparcia USA dla Ukrainy.
  • NATO planuje zwiększenie wydatków na obronność do co najmniej 3 proc. PKB na najbliższym szczycie w czerwcu.

Jakie są plany NATO wobec Rosji?

Sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, w rozmowie z Bloomberg TV podkreślił, że po zakończeniu działań wojennych na Ukrainie, stosunki z Rosją powinny być stopniowo normalizowane. - To normalne, że gdyby wojna się skończyła, Europa jakoś, krok po kroku, a także Stany Zjednoczone, krok po kroku, przywróciłyby normalne stosunki z Rosją - powiedział.

Szef NATO zaznaczył jednak, że obecnie konieczne jest utrzymanie presji na Rosję, aby poważnie podeszła do negocjacji. - Musimy wywierać na nich presję, aby upewnić się, że są gotowi poważnie zaangażować się w rozmowy z amerykańską administracją i oczywiście Ukraińcami - wskazał.

Jakie wyzwania stoją przed NATO?

Rutte prowadzi intensywne działania dyplomatyczne, aby utrzymać jedność sojuszu, zwłaszcza w obliczu zmniejszonego zaangażowania USA w Europie. Prezydent Donald Trump zasygnalizował, że USA mogą wycofać się z tradycyjnej roli gwaranta bezpieczeństwa w Europie, co zmusiło kraje europejskie do zwiększenia wydatków na obronność. Rutte spotkał się z Trumpem w Białym Domu, gdzie omawiano możliwość zawarcia rozejmu w Ukrainie.

Jakie są cele NATO na najbliższy szczyt?

NATO planuje zwiększenie wydatków na obronność do co najmniej 3 proc. PKB na najbliższym szczycie Sojuszu w czerwcu - potwierdził Rutte. - Musimy upewnić się, że możemy się bronić, a w tej chwili nie możemy sami się bronić - podkreślił.

Sekretarz generalny NATO przyznał ponadto, że wstąpienie Ukrainy do Sojuszu nie jest na ten moment rozważane.

Źródło: Bloomberg

wojna w Ukrainienatomark rutte

Wybrane dla Ciebie