Sprawa radnego Kałuży. Nie będzie śledztwa

Prokuratura poinformowała, że nie widzi podstaw do wszczęcia śledztwa w sprawie radnego Wojciecha Kałuży. To jego odejście z Koalicji Obywatelskiej, pozbawiło PO i Nowoczesną kontroli nad sejmikiem województwa śląskiego.

Sprawa radnego Kałuży. Nie będzie śledztwa
Źródło zdjęć: © East News | Kasia Zaremba/Agencja SE
Patryk Osowski

29.01.2019 16:14

- Przepisy nie zabraniają zmiany ugrupowania politycznego już po wyborach, a zawieranie uzgodnień politycznych w sprawie pełnionej funkcji we władzach mieści się w granicach wolności działalności politycznej - cytuje rzeczniczkę prokuratury polsatnews.pl.

Przypomnijmy, że zawiadomienie ws. radnego Kałuży złożyli posłowie Platformy Obywatelskiej. Ich zdaniem odejście polityka z KO było "korupcją polityczną", która umożliwiła PiS samodzielne rządy w regionie.

Politycy opozycji chcieli zbadania udziału w tej sprawie polityków PiS, przede wszystkim szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka, który m.in. uczestniczył w rozmowach z radnym Kałużą, w wyniku których przystąpił on do porozumienia programowego prawicy, choć do sejmiku został wybrany z listy KO.

- Zdaniem prokuratora analiza treści złożonego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, jak również uzyskanych dokumentów w toku prowadzonego postępowania sprawdzającego, nie wskazuje na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstw. Podstawą wydanej decyzji jest brak znamion czynu zabronionego - poinformowała we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.

Kałuża pokrzyżował plany PO, N, SLD i PSL

Gdy wokół transferu Kałuży wybuchła na Śląsku spora afera, politycy PiS zapewniali, że nie ma w niej nic wyjątkowego. Podawali przykłady licznych zmian barw partyjnych, również między ugrupowaniami opozycyjnymi. O dużym transferze ośmiu posłów Nowoczesnej do PO pisaliśmy TUTAJ.

Przypomnijmy, że w październikowych wyborach PiS uzyskało w Sejmiku Woj. Śląskiego 22 mandaty. Koalicja Obywatelska zdobyła 20 mandatów, SLD wprowadziło 2 radnych, a PSL - 1. Dzień przed pierwszym posiedzeniem sejmiku przedstawiciele KO, SLD i PSL informowali o zawarciu umowy koalicyjnej, kontynuującej dotychczasową współpracę w samorządzie woj. śląskiego.

Dzień później, po odejściu z Koalicji Obywatelskiej radnego Kałuży, władzę w regionie przejął PiS, a marszałkiem województwa został Jakub Chełstowski z tego ugrupowania.

Źródło: polsatnews.pl, WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (406)