Spięcie w Białym Domu. Rzeczniczka starła się z reporterem

Rzeczniczka prasowa Białego Domu Karoline Leavitt starła się we wtorek z reporterem Associated Press. Uznała za "obraźliwe" pytanie, które miało sprawdzić jej wiedzę z ekonomii.

Spięcie w Białym Domu. Rzeczniczka starła się z reporterem
Spięcie w Białym Domu. Rzeczniczka starła się z reporterem
Źródło zdjęć: © x.com
Mateusz Czmiel

Josh Boak z AP zapytał o wystąpienie prezydenta Donalda Trumpa na kwartalnym spotkaniu Business Roundtable (BRT), które miało odbyć się po briefingu prasowym w Białym Domu. Twierdził, że mimo iż Trump w 2024 r. podczas poprzedniego spotkania BRT chwalił obniżki podatków, teraz forsuje "podwyżki podatków" poprzez cła.

Leavitt stanowczo zareagowała i przerwała dziennikarzowi, mówiąc: "to nieprawda".

- Jestem ciekaw, dlaczego priorytetem jest to, a nie obniżki podatków - powiedział Boak, na co Leavitt odpowiedziała: "Nie robi tego".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprzeczka rzeczniczki z dziennikarzem w Białym Domu

Rzeczniczka Białego Domu: Uważam to za obraźliwe

- Tak naprawdę on nie wprowadza podwyżek podatków - powiedziała Leavitt. - Cła to podatek nakładany na zagraniczne kraje, które, jak już wspomniałam, od lat nas oszukują. Cła to de facto obniżka podatków dla Amerykanów, a prezydent jest zdecydowanym zwolennikiem obniżek podatków - mówiła.

- Jak wiadomo, prowadził kampanię pod hasłem braku podatków od napiwków, nadgodzin i świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Zobowiązał się do wszystkich trzech tych rzeczy i oczekuje, że Kongres uchwali je jeszcze w tym roku - dodała.

- Cła nie są naliczane zagranicznym firmom. Są pobierane od importerów - odpowiedział Boak.

- A ostatecznie, kiedy mamy sprawiedliwy i zrównoważony handel, czego Amerykanie nie doświadczyli od dziesięcioleci, jak powiedziałam na początku, dochody pozostają w kraju, pensje rosną, a nasz kraj znowu stanie się bogaty - odpowiedziała Leavitt.

Dodała: - Uważam za obraźliwe, że próbuje pan sprawdzać moją wiedzę z ekonomii i decyzje, które podjął prezydent. Teraz żałuję, że udzieliłam pozwolenia na zadanie pytania Associated Press.

Spięcia Białego Domu z agencją AP

Biały Dom z Trumpem w fotelu prezydenta ma burzliwe relacje z AP. Pytania dziennikarzy były już wcześniej "blokowane "w Gabinecie Owalnym i na pokładzie Air Force One.

Powód? Agencja odmówiła używania określenia "Zatoka Amerykańska" wobec "Zatoki Meksykańskiej".

Źródło: Fox News, WP Wiadomości

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (45)