Zdarzenie miało miejsce w środę po godzinie 8. - Dyżurny z drugiego komisariatu otrzymał informację o osobach, które właśnie włamują się do garażu przy ulicy Piłsudskiego. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów ogniwa patrolowego drugiego komisariatu oraz nieumundurowanych wywiadowców z zabrzańskiej komendy – poinformowała zabrzańska policja.
Na miejscu stróże prawa zastali właściciela, który przekazał informacje, że przed chwilą dwóch młodych mężczyzn i kobieta włamali się do jego garażu. Po ustaleniu rysopisu oraz kierunku ucieczki policjanci rozpoczęli ich poszukiwania, które zakończyły się sukcesem.
Cała trójka włamywaczy została zatrzymana. Okazali się nimi młodzi mieszkańcy Zabrza. – To kobieta w wieku 32 lat oraz jej młodsi koledzy w wieku 26 i 21 lat. Teraz zajmą się nimi policjanci z wydziału kryminalnego drugiego komisariatu. Czynności w sprawie trwają – poinformowały służby prasowe śląskiej policji.
Za włamanie grozi im kara do 10 lat więzienia.
Zabrze. Oszust prowadził agencję ubezpieczeniową. Przywłaszczał pieniądze klientów
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi także 39-letniemu mężczyźnie z Zabrza, który od 2018 roku prowadząc agencję ubezpieczeniową, oszukiwał swoich klientów, powodując straty na kwotę blisko 65 tysięcy złotych.
Bezwzględne zachowanie policji w restauracji. Wszystko nagrały kamery
Mężczyzna pobierał opłaty za ubezpieczenia, jednak zamiast na konto ubezpieczycieli, pieniądze trafiały do jego kieszeni. Ponadto wykorzystując dostęp do danych osobowych, brał pożyczki na swoich klientów – poinformowała śląska policja.
Łącznie mężczyźnie przedstawiono 64 zarzuty dotyczące oszustw i przywłaszczeń. W przeszłości mężczyzna był już notowany za przestępstwa przeciwko mieniu, w tym oszustwa i przywłaszczenia. Teraz jego sprawą zajmie się sąd.
