Katowice. Jako policjanci przeszukiwali mieszkanie i grozili kobiecie. Złapani na gorącym uczynku
Policja w Katowicach zatrzymała trzech mężczyzn podszywających się pod policjantów. Nękali kobietę, posługując się podrobionymi legitymacjami policyjnymi, a także podrobionymi dokumentami o przeszukaniu mieszkania.
Do zatrzymania dwóch mężczyzn podejrzanych m.in. o podszywanie się pod funkcjonariuszy policji oraz rozboje doszło na gorącym uczynku w centrum Katowic. 25-letnia kobieta zadzwoniła na policję z informacją, że do jej mieszkania próbują wtargnąć nieznani jej mężczyźni.
Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 40 i 42 lat. Trzeci z mężczyzn w wieku 23 lat został zatrzymany kilkanaście dni później w Warszawie.
Ustalono, że mężczyźni w wieku 23 i 42 lat przyszli do pokrzywdzonej kobiety już po raz trzeci, podszywając się za policjantów.
- Mężczyźni ci posługiwali się podrobionymi legitymacjami policyjnymi, a także podrobionymi dokumentami prokuratorskimi o zatrzymaniu kobiety i przeszukaniu mieszkania zajmowanego przez pokrzywdzoną. W czasie swoich wcześniejszych wizyt, w celu zmuszenia kobiety do wydania gotówki, mężczyźni używali wobec niej kajdanek oraz siły fizycznej, a także jej grozili, zabierając ostatecznie z mieszkania pokrzywdzonej pieniądze oraz telefon komórkowy – podała śląska policja.
Fałszywi policjanci zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie.
Śląskie. Fałszywi policjanci w Katowicach. Jeden poszukiwany listem gończym za wyrok 10 lat więzienia
Jednocześnie przy mężczyznach znaleziono nielegalną broń wraz z amunicją oraz przedmioty takie, jak maczeta i kastet. Wszyscy byli już wcześniej karani, a 42-latek poszukiwany był listem gończym wydanym przez Sąd Okręgowy w Płocku do kary odbycia ponad 10 lat pozbawienia wolności.
Ważny sondaż dla opozycji. Władysław Kosiniak Kamysz komentuje
Wobec 23 i 42-latka sąd zastosował tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Natomiast 40-latek został objęty policyjnym dozorem połączonym m.in. z zakazem kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej. Zastosowano również wobec niego poręczenie majątkowe oraz postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym.
Podejrzanym grozi kara do 12 lat więzienia, która wobec 42-latka może zostać podwyższona o połowę, gdyż działał w warunkach recydywy.