Śląskie. Beskidzkie wędrówki w dwóch językach. Polsko-czeska promocja ruchu przygranicznego

Czeska delegacja z miasta Frydlant nad Ostrawicą to partner bielskiego starostwa w tym projekcie. Czesi gościli w Beskidach przez dwa dni.

Wraz z pracownikami biura ds. promocji w powiecie bielskim oraz zaproszonymi gośćmi pokonali dwie jednodniowe trasy - z Bielska-Białej przez Magurkę Wilkowicką i Czupel do Łodygowic oraz z Milówki przez Halę Boraczą i Prusów do Węgierskiej Górki.

- Gospodarze pokazali gościom także inne atrakcje południa Podbeskidzia, zapraszając ich m.in. na rejs stateczkiem po Jeziorze Żywieckim – informuje rzecznik starostwa bielskiego Magdalena Fritz.

Przewodnik "Beskidzkie Wędrówki" został wydany w językach: polskim i czeskim. Wydawnictwo będzie dostępne w biurach podróży, ośrodkach promocji oraz informacji turystycznych na pograniczu polsko-czeskim.

Helena Peszatova, starostka miasta Frydlant nad Ostrawicą, jest przekonana, że dzięki takim działaniom zwiększy się turystyczny ruch przygraniczny.

- Będę wszystkim mówić, że jest tu piękna przyroda, wspaniali ludzie i dobrze się tu żyje. Mam nadzieję, że Czesi będą was odwiedzać, a wy w rewanżu przyjedziecie do nas. Serdecznie zapraszamy! - mówi samorządowiec z Czech.

- Przed nami w ramach projektu "Beskidzkie Wędrówki" jeszcze promocja Beskidów na targach turystycznych w Szczecinie oraz wizyta studyjna w Czechach, gdzie zaplanowaliśmy dwudniową trasę na Łysą Górę. Całość zakończy się we wrześniu - mówi Magdalena Więzik, kierownik biura ds. promocji, kultury, sportu i turystyki w Starostwie Powiatowym w Bielsku-Białej.