O fatalnym położeniu schroniska dla zwierząt w Mysłowicach powiadomili jego pracownicy za pośrednictwem facebooka. Tylko do końca tego roku obowiązuje bowiem pozwolenie Powiatowego Lekarza Weterynarii na jego prowadzenie. Powodem jest zbyt bliska odległość do innych budynków.
"Wiele razy nasze Schronisko borykało się z problemem zamknięcia...wiele akcji...wiele działań... Schronisko to miejsce łączące, ale także dzielące wielu ludzi...to miejsce, które staje się domem dla zwierząt, których nikt nie chce, które zostały skrzywdzone przez ludzi, którym życie nie przyniosło miłości...ciepła...bezpieczeństwa... To miejsce, które pomaga ale też, któremu trzeba pomagać. To miejsce wielu sukcesów, ale również niedociągnięć...porażek. Jednak to zawsze miejsce gdzie mogły trafiać potrzebujące Zwierzaki. Niebawem nasze Schronisko niestety przestanie być takim miejscem. Z dniem 31.12.2020 tracimy pozwolenie Powiatowego Lekarza Weterynarii na prowadzenie Schroniska w Mysłowicach. 31 grudnia to ostatni dzień, w którym TOZ Mysłowice przyjmuje bezdomne Zwierzęta” - napisali pracownicy w specjalnym komunikacie.
Mysłowice. Darmowa adopcja
Obecnie w placówce znajdują się 34 psy i 35 kotów. Pracownicy placówki apelują w mediach społecznościowych o adopcje wszystkich zwierząt. Psy i koty, które nie znajdą swojego nowego domu do końca grudnia, zostaną przetransportowane do nowego schroniska. "Czas ucieka, a my pragniemy znaleźć wszystkim naszym kochanym psiakom i kociakom ich wymarzone domy, dlatego potrzebujemy waszej pomocy. Błagamy was o adopcję, udostępnianie lub pomoc w szukaniu im domów"Prosimy więc dajcie szansę na dom właśnie naszym Mysłowickim TOZiakom...tego teraz potrzebują najbardziej... - apeluje schronisko.
Schronisko w Mysłowicach prowadzone jest przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce. Znajduje się przy ul. Sosnowieckiej 16. Wszystkie zwierzęta znajdujące się w schronisku są zaczipowane, odrobaczone, odpchlone oraz zaszczepione przeciwko wściekliźnie i chorobom wirusowym. Aby adoptować psa należy mieć ze sobą dowód osobisty oraz obrożę, smycz i kaganiec, a przypadku adopcji kota dowód osobisty i transporter.
Ile mamy nowych zachorowań? Grzesiowski: "Utraciliśmy kontrolę"
