Bielsko-Biała. Znalazł się chętny na przebudowę mostu. Chce za to blisko 500 tysięcy zł
Jedna oferta wpłynęła na przetarg ogłoszony przez samorząd Bielska-Białej na wykonawcę rekonstrukcji dawnego wyglądu mostu nad rzeką Białą. Przekracza ona kwotę, którą miasto skłonne jest przeznaczyć na to zadanie.
Władze Bielska-Białej od dłuższego czasu szykują się do renowacji mostu nad rzeką Białą wzdłuż ul. 11-listopada. To jeden z symboli miasta. Na nim w przeszłości była granica między Królestwami Czeskim i Polskiego, Śląskiem Austriackim i Galicją, województwem śląskim i krakowskim i wreszcie przed połączeniem w jedno miast (1.01.1951) Bielskiem i Białą.
Most w Bielsku-Białej jak przed wojną
Po zakończeniu prac most miałby być wierną rekonstrukcją - w zakresie formy i gabarytów - historycznego mostu na rzece Białej z okresu międzywojennego. W zamówieniu zaznaczono, że rekonstrukcja ma polegać na wykonaniu konstrukcji aluminiowej, a roboty mają objąć produkcję i montaż dwóch przęseł aluminiowych o długości 21 m, szerokości 0,70 m i wysokości 2,85 m. Konstrukcja będzie podświetlona oświetleniem halogenowym z możliwością zmiany światła. Most ma zostać zrekonstruowany do 23 grudnia.
Rozpoczęcie robót nastąpi niezwłocznie po zawarciu umowy z wykonawcą i przekazaniu terenu budowy.
Miasto na ten cel chce przeznaczyć 315 tys. zł brutto.
Na ogłoszony przetarg wpłynęła tylko jedna oferta. Przekracza założoną przez Bielsko-Biała kwotę. Oferta, która została złożona, opiewa na 479 tys. zł.
Budowa żelaznego mostu nad rzeką Białą prowadzona była w latach 1896-1897. Była inwestycją rządową, która została zrealizowana po zabiegach magistratu w mieście Białej. Łączyła to miasto, położone na wschodnim brzegu rzeki, z Bielskiem, leżącym po zachodniej stronie. Łukowate kratownice obecne były jeszcze w czasach międzywojennych.