Jako przykład takich polemik, Jarosław Sellin podał wyemitowany 10 kwietnia program "Linia Specjalna", w którym odczytano stanowisko władz TVP odnoszące się do zarzutów Gazety Polskiej w sprawie wysokości limitów kart kredytowych używanych przez władze TVP. Temat ten poruszono również w "Wiadomościach" 11 kwietnia.
W opnii Sellina, w obu tych przypadkach nie streszczono precyzyjnie zarzutów formułowanych przez Gazetę Polską, a widz - podkreśla Sellin - musiał wysłuchać niezrozumiałych odpowiedzi na nieznane mu zarzuty. Jest to manipulacja polegająca na tym, by sprawić wrażenie, że ktoś kłamie - pisze w oświadczeniu Jarosław Sellin.
Członek KRRiTV upomniał się również o złożenie przez TVP wyjaśnień w sprawie cenzury politycznej zastosowanej - jego zdaniem w "Wiadomościach" ponad dwa miesiące temu. Podkreślił on, że całkowicie pominięto informację o pożyczce zaciągniętej przez premiera Leszka Millera w banku kontrolowanym przez Aleksandra Gudzowatego. Sellin podkreślił, że na wyjaśnienia te oczekuje już od dwóch miesięcy. (aka)
