Sędzia spalony po spaleniu ikon?
Zakończono postępowanie wyjaśniające wobec
sędziego Sądu Rejonowego w Jarosławiu Macieja W. w sprawie decyzji
o spaleniu ikon zarekwirowanych na granicy. Rzecznik
dyscyplinarny Sądu Rejonowego w Krośnie wszczął postępowanie
dyscyplinarne i przedstawił mu zarzuty - poinformował rzecznik
prasowy tego sądu Arkadiusz Trojanowski.
07.10.2003 | aktual.: 07.10.2003 14:26
"Zarzucił sędziemu rażącą i oczywistą obrazę przepisów prawa, polegającą na naruszeniu przepisów kodeksu karnego skarbowego o orzekaniu przepadku przedmiotów przestępstw skarbowych" - powiedział Trojanowski.
"Sędzia Maciej W. nie miał prawa zniszczyć ikon. Rzecznik dyscyplinarny ponadto obciążył go zarzutem naruszenia regulaminu wewnętrznego urzędowania sądów powszechnych oraz poświadczenia nieprawdy w protokole zniszczenia tych przedmiotów. Chodziło o to, że w dokumencie tym wykazano osoby, które faktycznie nie uczestniczyły w zniszczeniu ikon. Zarzuty te zostaną mu przesłane na piśmie. W ciągu 14 dni może on złożyć dodatkowe wyjaśnienia, ustosunkować się do zarzutów lub wnieść o przeprowadzenie innych dowodów" - wyjaśnił Trojanowski.
Po upływie 14 dni rzecznik złoży wniosek do sądu dyscyplinarnego o rozpatrzenie sprawy. Obecnie Maciej W. jest odsunięty od czynności służbowych.
W grudniu ubiegłego roku, na przejściu granicznym w Korczowej, celnicy przejęli 23 ikony, które w swych bagażach przemycał 47- letni obywatel Ukrainy. Obrazy zostały zarekwirowane, a Ukraińca po przesłuchaniu zwolniono. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Jarosławiu, ponieważ obywatel Ukrainy nie chciał zapłacić cła za przewożone obrazy, a miał zamiar sprzedać je w Polsce.
W maju obecnego roku sędzia Maciej W., któremu przydzielono postępowanie, zdecydował o spaleniu ikon. Po uprawomocnieniu się wyroku, spłonęły one w piecu jednej z jarosławskich kotłowni, choć - zgodnie z prawem - powinien zostać orzeczony ich przepadek na rzecz Skarbu Państwa.
Ponadto malowideł nie poddano przed spaleniem ocenie fachowców. Rzeczoznawcy, którzy obejrzeli je później na zdjęciach, przyznali, że choć nie miały dużych walorów artystycznych, to jednak posiadały wartość historyczną, gdyż pochodziły z XIX w.(iza)