Klienci nie będą już narzekać na niezgodności cen. Lidl wprowadza elektroniczne wyświetlacze
Nowe rozwiązanie dotyczące etykiet cenowych wprowadza sieć sklepów Lidl. Dzięki niemu klienci nie będą się denerwować niezgodnościami w cenach, nieco odetchną też pracownicy.
Problem różnic cen, między tą widniejącą na półce przy danym produkcie, a zapłaconą przy kasie, zna chyba większość klientów. Szczególnie w ostatnim czasie, kiedy inflacja jest na niezwykle wysokim poziomie, ceny potrafią zmieniać się co kilka dni. A nie każdy sklep na bieżąco je aktualizuje. Aby zapobiec tego typu przypadkom, sieć sklepów Lidl postanowiła wprowadzić elektroniczne oznaczenia cenowe. Dzięki temu kwota widniejąca obok towaru zawsze będzie zgodna z tą na paragonie.
Na początek e-cenówki pojawiły się w ponad 200 sklepach sklepach, m.in. w Warszawie, Poznaniu oraz Wrocławiu. Następnie kolej przyszła na pozostałe miasta. Do końca maja w elektroniczne oznaczenia ma być wyposażonych już ponad 300 sklepów sieci, a cała akcja wymiany tradycyjnych etykiet na nowe ma się zakończyć do końca wakacji.
Elektroniczne wyświetlacze pozornie wyglądają jak tradycyjne cenówki, jednak po dokładniejszym przyjrzeniu się można dostrzec, że znajduje się na nich znacznie więcej informacji niż sama cena. Mowa m.in. o masie danego produktu, kraju pochodzenia itp. Do tego dochodzi wyróżnienie kolorystyczne towarów promocyjnych, wówczas zamiast białego tła, stosowane jest czerwone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przede wszystkim jednak całość połączona jest z systemem zarządzania towarami. W związku z tym zmiana ceny czy też parametrów danego produktu w systemie automatycznie przenoszona jest na przypisany mu wyświetlacz. Oprócz wyeliminowania niezgodności cen między półką a kasą, rozwiązanie to przynosi także korzyść dla pracowników sklepu. Nie muszą oni każdego dnia tracić czasu na wymianę etykiet towarów, których cena uległa zmianie. Nie bez znaczenia jest także oszczędność papieru.