Ruszył "rosyjski walec". Alarmujące doniesienia
Z Ukrainy dochodzą coraz bardziej niepokojące doniesienia. Wojska Putina robią postępy na froncie. "Rosyjski walec potoczy się do przodu i metr po metrze będzie odzyskiwał zdobyty przez ukraińskie wojska teren" - prognozuje Maksymilian Dura dla Defence24.
15.10.2024 | aktual.: 15.10.2024 18:55
Armia rosyjska intensyfikuje działania wokół położonego na zachodzie Rosji Kurska, chcąc wypchnąć z niego Ukraińców przed zimą - ocenia w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
"Prędzej czy później wojska ukraińskie będą musiały się wycofywać na kolejne linie obronne" - ocenia Maksymilian Dura dla Defence24. Z jego analizy wynika, że gdy tylko walki stają, "powoli uruchamiany jest rosyjski walec, który niestety już zaczął się toczyć także pod kurskiem". W ten sposób Rosjanie odzyskują powoli zdobyte przez Ukrainę tereny. "Tego procesu Ukraińcom prawdopodobnie nie uda się zatrzymać" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Postępy w obwodzie donieckim
Rosyjskie wojsko posunęło się także naprzód w Torecku w obwodzie donieckim; miasto jest już pozbawione całych dzielnic - poinformowała we wtorek na antenie ukraińskiej telewizji rzeczniczka Ługańskiej Grupy Operacyjnej Anastazja Bobownikowa.
- Ukraiński projekt DeepState zaktualizował dziś mapę, pokazując, że wróg posuwa się naprzód w Torecku. Niestety, muszę przyznać, że to prawda. Wróg stosuje taktykę: artyleria, niszczenie miasta, niszczenie dzielnic. W Torecku nie jest tak, że nie ma całych domów - nie ma tam całych dzielnic. Oni po prostu przechodzą i okopują się tam, gdzie nie można się ukryć, gdzie nie ma schronów, nie ma nic - relacjonowała rzeczniczka.
Źródło: defence24/PAP