Zobacz także galerię:
Szczyt G8 w Petersburgu
Jego merytoryczna część rozpoczęła się w XVIII-wiecznym Pałacu Konstantynowskim w Strielnie nad Zatoką Fińską, 15 km na zachód od Petersburga.
Liderzy Francji, Japonii, Kanady, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Włoch i Rosji omówią też inne kluczowe problemy współczesnego świata, w tym zagadnienia walki z międzynarodowym terroryzmem i konflikty regionalne.
Oficjalnymi tematami szczytu - zaproponowanymi przez Rosję, która w 2006 roku po raz pierwszy przewodniczy w tym elitarnym klubie - są jednak problemy bezpieczeństwa energetycznego, edukacji i walki z chorobami zakaźnymi. Przewiduje się, że właśnie tym kwestiom poświęcona będzie pierwsza 1,5-godzinna robocza sesja spotkania. Tematy te miał referować prezydent Władimir Putin.
Tę część szczytu przywódcy "Ósemki" powinni zakończyć podpisaniem trzech oświadczeń oraz "planu działania" w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego. Ten ostatni dokument - podobnie jak komunikat końcowy szczytu - został już uzgodniony, jednak utrzymywany jest w tajemnicy. Zostanie upubliczniony dopiero w poniedziałek rano.
Oczekuje się, że podczas drugiej, popołudniowej sesji roboczej szczytu prezydent USA George W. Bush zaproponuje przyjęcie oświadczenia w sprawie walki z korupcją w administrowaniu państwem, przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso - w sprawie handlu, a kanclerz Niemiec Angela Merkel - w sprawie zwalczania piractwa intelektualnego.
W przerwie między sesjami liderzy ośmiu państw zjedzą wspólnie śniadanie, a także spotkają się z uczestnikami "młodzieżowego G-8", czyli forum uczniów (w wieku 13-17 lat) z Francji, Japonii, Kanady, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Włoch i Rosji, które od 10 lipca trwa w Petersburgu.
Po zakończeniu roboczej części szczytu przewidziana jest wspólna sesja fotograficzna i uroczysty obiad. Na wieczór zaplanowano program kulturalny.
Przywódcy ośmiu państw, a także liderzy Unii Europejskiej, którzy tradycyjnie uczestniczą w tych forach, spotkali się już w sobotę wieczorem na kolacji, jaką w pobliskim Peterhofie wydał na ich cześć prezydent Rosji.
Jerzy Malczyk
