Rozpoczął się szczyt Grupy Wyszehradzkiej
Sytuacja na Kaukazie, stosunki UE-Rosja i relacje dwustronne będą głównym tematem rozpoczętego w piątek przed południem w Pieszczanach dwudniowego szczytu prezydentów Grupy Wyszehradzkiej - Polski, Słowacji, Węgier i Czech.
W spotkaniu w słowackim uzdrowisku oprócz polskiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego udział biorą prezydenci Czech - Vaclav Klaus, Węgier - Laszlo Solyom oraz gospodarz - Ivan Gaszparovicz.
Dyrektor prezydenckiego Biura Spraw Zagranicznych Mariusz Handzlik mówił w środę, że rozmowy w dużej części będą poświęcone rozwojowi wydarzeń na Kaukazie, gdzie trwa konflikt gruzińsko-rosyjski o Osetię Południową i Abchazję.
Będziemy rozmawiali o wynikach misji prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego w Tbilisi i w Moskwie, o realizacji planu pokojowego między Gruzją a Rosją - mówił Handzlik.
Podkreślił, że rozmowy prezydentów będą dotyczyły także relacji Unii Europejskiej z Rosją i ostatniego szczytu UE-Ukraina.
Prezydent w czasie swoich spotkań dwustronnych będzie chciał na pewno omówić najistotniejsze kwestie dla stosunków bilateralnych z państwami Grupy Wyszehradzkiej, a także wspólnie się zastanowić, jak możemy jeszcze pomóc, w ramach instrumentów, które mamy, na przykład Partnerstwa Wschodniego, państwom Kaukazu czy Białorusi - dodał Handzlik. Zaznaczył, że prezydent chciałby zyskać jeszcze większe wsparcie dla projektu Partnerstwa Wschodniego.
W sobotę zaplanowane są zaś rozmowy bilateralne prezydentów oraz druga sesja plenarna szczytu. Około godz. 11.45 odbędzie się konferencja prasowa prezydentów.
Kilka dni temu prezydent Kaczyński na spotkaniu z ambasadorami RP ocenił, że kluczem do podwyższenia naszej pozycji w UE jest działanie w pewnej grupie regionalnej. Jednocześnie zaznaczył, że "w Grupie Wyszehradzkiej w tej chwili nie jest najlepiej" m.in. ze względu na "silne napięcie między Słowacją a Węgrami".
Po przylocie do Bratysławy w czwartek wieczorem Lecha Kaczyńskiego powitał na lotnisku kierujący polską placówką w słowackiej stolicy, ale w randze charge d'affaires b. minister w Kancelarii Prezydenta Andrzej Krawczyk.
Lech Kaczyński nie zgodził się na jego nominację na ambasadora.
Krawczyk odszedł z Kancelarii Prezydenta w lutym 2007 roku po tym, jak prezydentowi przekazano informację, że w stanie wojennym miał być tajnym współpracownikiem WSW. W marcu Krawczyka oczyszczono z zarzutu współpracy ze służbami specjalnymi PRL. Nie wrócił jednak do pracy w prezydenckiej kancelarii.
Różnica zdań w sprawie kandydatury Krawczyka na ambasadora trwała między MSZ a prezydentem kilka miesięcy. Ostatecznie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zdecydował pod koniec sierpnia o wysłaniu Krawczyka w randze charge d'affaires.
Grupę Wyszehradzką utworzono w 1991 roku. Jej głównym celem była harmonizacja działań państw członkowskich na rzecz integracji z instytucjami europejskimi. W 2004 roku premierzy krajów Grupy uznali, że wytyczone w 1991 roku cele zostały osiągnięte, jednak wyrazili gotowość rozwijania współpracy, już jako członkowie UE i NATO.
Elwira Krzyżanowska