Incydent z przejęciem rosyjskiego samolotu akrobacyjnego miał miejsce - jak informuje "Polska The Times" w piątek. Dwa polskie myśliwce F-16 zmusiły pilota maszyny, do lądowania na lotnisku w Radomiu. Tam samolot miał zostać „aresztowany” przez polskich żołnierzy.
Informacji tej nie potwierdziło na razie Ministerstwo Obrony Narodowej.
Rosyjski pilot prawdopodobnie miał uczestniczyć w mistrzostwach świata w akrobacji samolotowej, które w przyszłym tygodniu odbędą się w Radomiu.
Według informacji dziennika w komputerze pokładowym rosyjskie maszyny nie znaleziono nic niepokojącego.
Źródło artykułu: WP Wiadomości
