Trwa ładowanie...

Rosyjski dowódca zirytowany. "Trupy wciąż płoną"

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła kolejną rozmowę armii okupanta. Rosyjski żołnierz relacjonuje w niej, dlaczego dowódca zirytował się na podwładnych. Potem dodaje: - Obróciliśmy wioskę w gruz. Martwe ciała wciąż płoną.

Wojna w Ukrainie - sytuacja w obwodzie donieckim Wojna w Ukrainie - sytuacja w obwodzie donieckim Źródło: East News, fot: AA/ABACA
dvr5lfe
dvr5lfe

- Przyjechał dowódca. Powiedział: "Co do diabła; minęły dwa dni i nadal nie możecie zdobyć tej małej wioski?" Więc obróciliśmy ją w gruz. Cywile czy nie cywile… Martwe ciała wciąż płoną… - mówi żołnierz w przechwyconej przez SBU rozmowie telefonicznej.

Przechwycona rozmowa. SBU ujawnia

To nie pierwsza przechwycona rozmowa Rosjan. Przypomnijmy, że wcześniej jeden z żołnierzy opowiedział żonie o dramatycznej sytuacji, w której żołnierze omal nie zabili własnego generała. Walerij Sołodczuk miał za zadanie tłumić bunt w szeregach rosyjskiej armii, a także zmuszać wojskowych do walki.

Zobacz też: Nowa dywizja WP? Śmiszek: to dobry pomysł

Rosjanin relacjonował żonie, że generał krzyczał: "Zabiję was wszystkich, jeśli nie pójdziecie walczyć!". - Zaczął wymachiwać lufą, strzelał, krzyczał - opowiadał o zachowaniu generała. Wówczas jeden z żołnierzy wyciągnął zawleczkę z granatu i stwierdził: "Chodź! Zabij mnie!", strasząc wysadzeniem się razem z nim w powietrze. Jak podaje SBU, generał Sołodczuk uciekł z linii frontu, okrywając się hańbą.

dvr5lfe

Nowe wieści z frontu. Rosjanie szturmują Siewierodonieck

Wojska rosyjskie szturmują Siewierodonieck, przygotowują się też do ataków na trzech innych kierunkach - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w środę wieczorem.

Siewierodonieck to ostatni duży bastion sił ukraińskich w obwodzie ługańskim. Okręty Floty Czarnomorskiej izolują teren działań bojowych i blokują ruch statków na południu Ukrainy. Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 30,7 tys. żołnierzy, w tym około 200 w ciągu ostatniej doby.

Czytaj też:

dvr5lfe
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dvr5lfe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
dvr5lfe
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj