Trwa ładowanie...

Rosja mobilizuje niepełnosprawnych, aby zatrzeć straty w armii

"Ukraińscy obrońcy zadają okupantom takie straty, że do uzupełnienia szeregów ich armii werbują nawet osoby niepełnosprawne" - brzmi komunikat Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, opublikowany na Telegramie. Tego rodzaju "werbunek" dotyczy samozwańczych, separatystycznych wojsk kontrolowanych przez Moskwę republik Donieckiej i Ługańskiej.

Na zdjęciu: wojska separatystycznej, samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej niedaleko Mariupola Na zdjęciu: wojska separatystycznej, samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej niedaleko Mariupola Źródło: Getty Images, fot: SOPA Images
d3sm2y2
d3sm2y2

SBU zamieściła także materiał wideo, w którym przedstawiono historię wcielonych do wojska mężczyzn z różnymi grupami niepełnosprawności. Ukraińskim służbom opowiedział o tym jeden z żołnierzy, którego oddział został całkowicie rozbity przez ukraińskich obrońców w Donbasie. Wówczas wraz z innymi żołnierzami ze swojej jednostki, postanowił poddać się i złożyć broń, tym samym dobrowolnie oddając się w niewolę.

Według jego relacji, Rosjanie werbują do wojska nawet tych z poważnymi dysfunkcjami. Żołnierz, którego świadectwo opublikowała SBU, miał stracić wzrok w jednym oku będąc dzieckiem. "Ale to nie pomogło mu uniknąć przymusowej mobilizacji" - pisze SBU.

- Jestem inwalidą, od dzieciństwa nie widzę na jedno oko. Byłem świadkiem, jak w Nowoazowsku (na terytorium samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej - red. ) brali do wojska dosłownie każdego, w tym osoby z jedną ręką. Mówili nam, że wszystko będzie dobrze, na wojnie nie ma żadnych ostrzałów, a my będziemy po prostu stać na posterunkach i sprawdzać dokumenty - mówił mężczyzna w opublikowanym nagraniu.

Українські захисники завдають втрат окупантам, що для поповнення лав беруть людей з інвалідністю

- Złożyłem broń, ponieważ to nie jest nasza wojna - wyjaśniał rosyjski jeniec wojenny.

d3sm2y2

Niepełnosprawni "rekruci" nie przechodzą komisji lekarskiej

Werbowani w ten sposób "żołnierze" - jak podają ukraińskie służby - nie są poddawani nawet komisji lekarskiej.

"Ukraińskie wojska zadają przeciwnikowi takie straty, że w celu uzupełnienia swoich jednostek Rosjanie powołują do wojska nawet osoby niepełnosprawne. (...) Ci 'żołnierze' nigdy nie stanęli przed wojskową komisją lekarską, bo 'wielkiej rosyjskiej armii wszystko jedno, kogo posyła na pierwszą linię frontu" - podkreśla SBU.

Zobacz też: "Cmentarzysko czołgów" w ukraińskich lasach. Nagranie pokazuje potężne straty Rosji

Źródło: Ukrinform/Twitter/Telegram/Youtube

d3sm2y2

Przeczytaj także:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3sm2y2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d3sm2y2
Więcej tematów