Rodzina nie chce jej na pogrzebie Madzi
Rodzina Katarzyny W. nie chce, żeby kobieta brała udział w pogrzebie swojej córki - dowiedział się TVN24. Z ustaleń stacji wynika, że mąż i teściowie skontaktowali się z adwokatem Katarzyny W., a on poinformował swoją klientkę o ich decyzji.
14.02.2012 | aktual.: 14.02.2012 12:37
Czytaj także: Matka Madzi nie weźmie udziału w pogrzebie córki
Mąż i teściowie Katarzyny W. twierdzą, że ze względów bezpieczeństwa, nie powinna brać udziału w ceremonii. Rodzina obawia się, że na pogrzebie - biorąc pod uwagę nastroje społeczne w Sosnowcu - sytuacja może wymknąć się spod kontroli.
Już wczoraj Wirtualna Polska informowała o tym, że mama Magdy nie będzie brała udziału w pogrzebie córki. Takie rozwiązanie doradził rodzicom Madzi Krzysztof Rutkowski.
Z kolei portal tvn24.pl dowiedział się także, że na uroczystościach pogrzebowych półrocznej Magdy pojawi się policja. - Trzeba pamiętać, że pogrzeb to uroczystość religijna a nie mecz podwyższonego ryzyka. Będziemy jednak reagować na bieżąco i zapewnimy bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom uroczystości mówił rzecznik śląskiej policji podinspektor Andrzej Gąska.
Od czasu zatrzymania Katarzyny W. miejsce, w którym znaleziono zwłoki małej Magdy, odwiedziło mnóstwo ludzi, którzy zapalali znicze i zostawiali maskotki. Niektórzy nie kryli skrajnie negatywnych opinii na temat matki dziecka. Wiele krytycznych wobec Katarzyny W. komentarzy pojawiło się także w internecie.
Magda była poszukiwana od 24 stycznia. Początkowo jej matka utrzymywała, że dziewczynka została porwana. Ponad tydzień temu kobieta przyznała, że dziecko zginęło w wyniku nieszczęśliwego wypadku, wskazała miejsce ukrycia zwłok. Niemowlę miało upaść na podłogę i uderzyć o próg w mieszkaniu. Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że Magda zginęła w wyniku urazu głowy.
Katarzyna W. została aresztowana na dwa miesiące pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Wniosek o areszt prokuratura argumentowała obawą matactwa i ucieczki podejrzanej. W najbliższą sąd okręgowy ma rozpatrzeć zażalenie obrońcy Katarzyny W. na stosowanie aresztu.