Trwa ładowanie...
d2ccr57
Szpitale powoli nie dają rady. Przybywa chorych. "Potrzebne większe kroki, by zapanować nad tym"

Szpitale powoli nie dają rady. Przybywa chorych. "Potrzebne większe kroki, by zapanować nad tym"

Szpitale przepełnione po brzegi to już codzienność nie tylko w Warszawie, ale też w wielu miastach w całej Polsce. – Sytuacja jest trudna, ale stabilna. Zdecydowanie brakuje nam rąk do pracy – mówi Adam Buczkowski, rzecznik prasowy Szpitala Wolskiego w Warszawie. O walce z epidemią i braku medyków wspomina także prof. Andrzej Fal. Prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego twierdzi, że może być jeszcze gorzej. – Sądzę, że w tym tygodniu padnie rekord zakażeń. Tyle że tysiąc mniej czy tysiąc więcej przy tych liczbach niewiele zmieni – zauważa kierownik Kliniki Alergologii, Chorób Płuc i Chorób Wewnętrznych Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie. Lekarz szacuje, że liczba zakażonych jest większa nawet pięciokrotnie. Sugeruje, żeby podjąć większe kroki, by zapanować nad epidemią. – Jeśli za dwa tygodnie będzie czterdzieści tysięcy zachorować, to wtedy istotne ograniczenie swobody przemieszczania się będzie musiało być wprowadzone – dodaje prezes. Więcej w materiale wideo.

d2ccr57
d2ccr57
Więcej tematów