Rafał Ziemkiewicz: imigranci jak pańszczyźniani chłopi
- Naszym problemem nie jest jak nie wpuścić imigrantów, tylko jak te kilkanaście, czy kilkadziesiąt tysięcy utrzymać w Polsce. Wszyscy wiedzą, że oni chcą do Niemiec. Tam mają przez Angelę Merkel obiecane zasiłki. Mają być przypisani (do państw – przyp. red.) jak pańszczyźniani chłopi - stwierdził Rafał Ziemkiewicz z "Do Rzeczy" w programie Wirtualnej Polski #dziejesienazywo.
29.09.2015 | aktual.: 29.09.2015 11:52
- Nie wierzę w odruchy serca. Odruchem serca to myśmy swoją politykę w 1939 r. prowadzili. Najpierw odruch serca kazał nam wejść na Zaolzie, a potem - powstrzymać Hitlera w imieniu Francji i Anglii - dodał Ziemkiewicz.
Leszek Jażdżewski z "Liberte" powiedział z kolei, że w Polsce nie mamy zbyt wielu doświadczeń z multikulturowością i bardzo jej się obawiamy. - Obawiamy się "innego", chociaż polskim narodowym daniem stał się kebab - dodał.
Jego zdaniem, w problemie uchodźców i imigracji nie da się wrócić do status quo. - Nie będziemy mieli takiej sytuacji, żeby oni do Europy nie chcieli przyjeżdżać. Ten kryzys będzie trwał - stwierdził.