Zapytany o doniesienia na temat postawienia w stan gotowości amerykańskich wojsk w związku z sytuacją na Krymie, cytowany przez agencję Reutera informator wskazał, że nie nastąpiły zmiany w dyslokacji amerykańskich sił zbrojnych, a władze USA koncentrują się na opcjach dyplomatycznych.
Rosyjska Rada Federacji, wyższa izba parlamentu, wyraziła w sobotę zgodę na użycie rosyjskich sił zbrojnych na terytorium Ukrainy w związku z "nadzwyczajną sytuacją" w tym kraju.
Wcześniej ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ Samantha Power powiedziała, że USA są poważnie zaniepokojone informacjami o "rosyjskiej obecności wojskowej na Krymie", i wezwała Rosję do wycofania się z tego ukraińskiego półwyspu.
Power zaapelowała też o natychmiastowe wysłanie na Ukrainę niezależnej międzynarodowej misji, której zadaniem będzie prowadzenie negocjacji w tej sprawie.
Ambasador wypowiadała się po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ zwołanym na wniosek Ukrainy.