Proces ws. Iwony Cygan może rozpocząć się bez przeszkód
Uchylono postanowienie sądu okręgowego o zwrocie aktu oskarżenia śledczym. Tym samym proces w sprawie głośnego zabójstwa 17-latki może się rozpocząć bez przeszkód.
Na początku stycznia pojawiła się informacaja, że sąd zwrócił do uzupełnienia akta w sprawie zabójstwa Iwony Cygan. Powodem był brak pełnego opisu czynów, których popełnienie zarzuca się konkretnym policjantom. Sędzia Marzena Ossolińska-Plęs tłumaczyła wówczas, że w tej sytuacji oskarżeni nie wiedzą jakie zarzuty im przedstawiono, a ona nie miała innego wyjścia jak zwrócić akt oskarżenia do uzupełnienia.
Teraz proces w sprawie głośnego zabójstwa Iwony Cygan może się rozpocząć bez przeszkód. Jak informuje RMF 24, Sąd Apelacyjny w Rzeszowie uchylił postanowienie sądu okręgowego o zwrocie aktu oskarżenia śledczym. Wkrótce zostanie wyznaczony termin rozpoczęcia procesu.
- Będzie trzeba prowadzić sprawę z wyłączeniem jawności oraz wyznaczyć tzw. strefę bezpieczeństwa, ale nie są to trudności na tyle istotne, by uniemożliwiły przeprowadzenie ustawy - mówi sędzia Stanisław Sielski w rozmowie z RMF FM. Dodaje, że prokurator wpisując niektóre zarzuty do części tajnej aktu oskarżenia postępował zgodnie z prawem.
Przypomnijmy. 17-latka ze Szczucina została uduszona 13 sierpnia 1998 r. Jej ciało odnaleziono następnego dnia. Bezpośrednio po tragedii nie ustalono sprawcy, a kolejne śledztwa w tej sprawie umarzano.
Główny podejrzany został sprowadzony 11 maja ub. r. z Austrii na podstawie ekstradycji.
Źródło: RMF 24