Jak powiedział PAP szef BBN Stanisław Koziej, który był jednym z uczestników spotkania, przedstawiciele Polski i krajów bałtyckich starali się przygotować wspólny głos przed planowanym na 22 lipca w Warszawie spotkaniem prezydentów krajów z naszego regionu. Mają oni dyskutować o wspólnym stanowisku na szczyt NATO, który ma się odbyć na początku września w Newport w Walii. Do Warszawy zaproszono prezydentów krajów Grupy Wyszehradzkiej (Polski, Czech, Słowacji i Węgier), państw bałtyckich (Litwy, Łotwy i Estonii) oraz Rumunii i Bułgarii.
Tematami rozmów były właśnie szczyt NATO, konflikt ukraińsko-rosyjski oraz polityka bezpieczeństwa Unii Europejskiej. - Prawie we wszystkich sprawach mamy niemal identyczne podejście - powiedział PAP Koziej.
Jak podał BBN, uczestnicy spotkania zgodzili się, że "NATO i UE powinny prowadzić konsekwentną dwutorową politykę wobec tego kryzysu, polegającą z jednej strony na powstrzymywaniu Rosji, a z drugiej na wspieraniu państwowości Ukrainy". Z kolei Koziej dodał, że przedstawiciele czterech krajów byli także zgodni, że kryzys rosyjsko-ukraiński musi być traktowany jak wydarzenie, którego skutki dla bezpieczeństwa regionu będą długofalowe, a nie jak incydent, który można przeczekać.
Według Kozieja kraje bałtyckie i Polska mają podobną listę priorytetów przed szczytem NATO. Obejmuje ona wzmocnienie wschodniej flanki NATO, w tym usankcjonowanie obecności wojsk sojuszniczych w naszym regionie, która - jak powiedział Koziej - nie musi być duża, ale musi być widoczna; stałe aktualizowanie i sprawdzanie poprzez ćwiczenia planów ewentualnościowych; oraz budowę NATO-wskiej infrastruktury.
Koziej podkreślał, że BBN zamierza w dalszym ciągu zabiegać w UE o przygotowanie strategicznego przeglądu bezpieczeństwa europejskiego, którego wyniki stworzyłyby podstawę do opracowania nowej europejskiej strategii bezpieczeństwa. Przedstawiciele czterech krajów przedstawili też swoje projekty dotyczące zwiększenia wydatków obronnych. W Polsce z taką inicjatywą po kryzysie ukraińskim wystąpił prezydent Bronisław Komorowski, który zaproponował, by budżet MON ustawowo zwiększyć z 1,95 do 2 proc. PKB.
Prócz szefa BBN uczestnikami spotkania byli doradczyni prezydenta Estonii ds. polityki bezpieczeństwa Merle Maigre, doradca prezydenta Łotwy ds. polityki zagranicznej Margers Krams i doradca prezydent Litwy ds. polityki zagranicznej Martynas Lukoszeviczius. Gości przywitał prezydent Łotwy Andris Berzins.
Prezydenccy doradcy ds. bezpieczeństwa i polityki zagranicznej z Polski i krajów bałtyckich spotykają się od 2013 r. Poprzednie takie rozmowy odbyły się w Tallinie i Warszawie.
