Nowe porozumienie z Turcją lepiej reprezentuje polskie interesy i lepiej dba o bezpieczeństwo turystów - powiedział Piłat.
Strona turecka zgłosiła trzech swoich czołowych przewoźników, którzy będą obsługiwać 30% lotów. W środę na spotkaniu z polskimi przewoźnikami dokonają dalszych ustaleń odnośnie podziału rynku, wyznaczenia tras i terminów lotów.
Jak poinformował wiceminister Piłat, zmniejszenie liczby tureckich przewoźników z siedmiu do trzech jest podyktowane troską o bezpieczeństwo pasażerów. Są to czołowi przewoźnicy polecani przez rząd Turcji, posiadający najlepsze samoloty.
Do 24 kwietnia władze lotnicze obu państw będą akceptować zgłoszenia na loty czarterowe.
We wtorek Ministerstwo zawarło podobne umowy z ambasadorami Tunezji i Egiptu. Strona polska będzie obsługiwać 70% lotów do tych krajów.
Do 12 kwietnia Egipt i Turcja poinformują o wyznaczeniu 2-3 przewoźników lotniczych do operacji czarterowych. Do negocjacji z przewoźnikami polskimi dojdzie w następnym tygodniu.
Ministerstwo Infrastruktury zmieniło 1 marca tego roku przepisy dotyczące lotów czarterowych, przyznając pierwszeństwo polskim przewoźnikom w połączeniach z Turcją, Tunezją, Egiptem i Cyprem. W odpowiedzi Turcy nie chcieli wpuszczać polskich przewoźników.
W sezonie turystycznym 2001 roku obowiązywało porozumienie z 20 lutego 2001 roku. Podzielono pulę lotów w proporcji 60% dla polskich czarterów a 40% dla tureckich.
W 2001 roku Turcję odwiedziło około 130.000 Polaków. Udział polskich przewoźników w transporcie lotniczym między oboma krajami wyniósł 67%. (iza)
