Polscy politycy dla WP: nasz kraj jest także zagrożony atakiem
Zagrożenie zamachem terrorystycznym w Polsce po tragedii we Francji wzrosło - uważają politycy. PO i PSL przekonują jednak, że mimo ryzyka powinniśmy otwarcie przyłączyć się do koalicji antyterrorystycznej. – Do zamachu może dojść w każdym europejskim kraju, dlatego musimy działać razem – mówi WP Małgorzata Kidawa-Błońska, minister w Kancelarii Premiera.
08.01.2015 | aktual.: 09.01.2015 06:59
W zamachu terrorystycznym w paryskiej redakcji „Charlie Hebdo” zginęło 12 osób. Polscy politycy nie mają wątpliwości, że nasz kraj także jest zagrożony atakiem. – To może dotknąć i nas, i naszych zachodnich sąsiadów. Wydawało się, że Francja jest gotowa na zagrożenie, ale została zaatakowana. Polska jest bezpieczna, ale cały czas musimy być czujni – mówi nam Małgorzata Kidawa-Błońska z PO. I dodaje, że mimo ryzyka zamachów powinniśmy otwarcie wspierać koalicję antyterrorystyczną na terenie Europy. W środę minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna zapowiedział, że Polska będzie wspierać Stany Zjednoczone i inne państwa w walce z bojownikami ISIS.
Rządowego koalicjanta wspiera PSL. – Albo wspólnie będziemy walczyć z terroryzmem, albo pojedynczo będziemy atakowani – mówi stanowczo Stanisław Żelichowski z PSL. Jego zdaniem, Polska nie jest na celowniku terrorystów.
Ryszard Czarnecki, europoseł PiS uważa, że decyzję w sprawie wsparcia walki z terroryzmem powinniśmy poprzedzić debatą w parlamencie. - Po zamachu we Francji sytuacja jest bardzo poważna. Tym bardziej, że niedawno potwierdzono, iż na terenie naszego kraju byli przetrzymywani terroryści. Groźba zamachu terrorystycznego na terenie naszego kraju wzrosła, i to bardzo. Polska musi być przygotowana na zamachy podobne do tych sprzed kilku lat w Londynie czy Madrycie – mówi WP polityk PiS. Dodaje, że w Polsce ryzyko ataków jest mniejsze niż na terenie krajów zachodnich, ponieważ u nas wspólnota muzułmańska jest dużo mniej liczna niż na przykład we Francji.
Zdecydowanie przeciwko dołączeniu Polski do koalicji zwalczającej Państwo Islamskie wypowiada się Janusz Palikot. - Już raz poszliśmy na taką wojnę, zgodziliśmy się na więzienia CIA w Polsce. Nie ma powodu, żebyśmy dzisiaj popełniali ten sam błąd – mówi szef Twojego Ruchu w Radiu Zet. - Jestem oburzony tym, co się wydarzyło w Paryżu. Ci ludzie muszą zostać złapani i ponieść konsekwencje, ale nie może być odpowiedzialności zbiorowej – podkreślił Palikot.