Pijaną dróżniczkę zatrzymali we wtorek policjanci na przejeździe kolejowym w miejscowości Białka koło Makowa Podhalańskiego.
Badania wykazały, że kobieta miała 3,52 promile alkoholu.
Dróżniczce zostanie przedstawiony zarzut z nowego kodeksu karnego, mówiący o osobach nietrzeźwych, które są odpowiedzialne za bezpieczeństwo na drogach.
Grozi jej za to do 5 lat więzienia. (miz)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.