Po pierwszym czytaniu projektu ustawy eurodeputowani podnieśli wydatki prawie wszędzie tam, gdzie Rada Ministrów dokonała w lipcu cięć w stosunku do wyjściowego projektu Komisji Europejskiej. W największym stopniu - aż o prawie 4 mld euro - eurodeputowani zwiększyli wydatki na fundusze strukturalne.
Zdaniem Janusza Lewandowskiego (PO), szefa komisji budżetowej PE, planowany budżet wynosi "tylko" 1,05% dochodu narodowego państw Unii. Jego zdaniem zgodność europarlamentarzystów w kwestii budżetu jest dowodem na to, że nie da się - jak chce tego sześć krajów UE - ograniczyć wydatków do jednego procentu.
Przyjęty w czwartek projekt budżetu nie jest ostateczny. Teraz rozpoczną się negocjacje PE z Radą ministrów UE, które powinny zakończyć się głosowaniem 16 grudnia w Strasburgu.