Papież Franciszek spotkał się z Raulem Castro
Papież Franciszek spotkał się w niedzielę z przywódcą Kuby Raulem Castro, który podziękował mu za wkład na rzecz poprawy relacji Hawany ze Stanami Zjednoczonymi. Do audiencji doszło na cztery miesiące przed papieską podróżą do Hawany.
10.05.2015 | aktual.: 10.05.2015 13:22
Po wyjściu z Watykanu z prywatnej audiencji Raul Castro powiedział krótko dziennikarzom: "Podziękowałem Ojcu Świętemu za jego wkład w zbliżenie między Kubą a Stanami Zjednoczonymi".
Dziennikarze obserwujący prawie godzinne spotkanie w małej salce przy watykańskiej Auli Pawła VI informują, że papież podarował przywódcy kubańskiemu medal z wizerunkiem świętego Marcina, okrywającego płaszczem ubogiego.
- Właśnie to musimy robić; musimy okrywać biedę i pomagać ludziom. Lubię wręczać ten medal, bo to znak dobrej woli - mówił Franciszek do Raula Castro. Podarował mu także swą adhortację apostolską "Radość Ewangelii", pełną społecznych odniesień.
- To jest tekst, gdzie są deklaracje, które się panu spodobają - wyjaśnił papież.
Castro dał Franciszkowi obraz kubańskiego artysty Kacho, przedstawiający krzyż z drewna z łodzi, jakimi podróżują imigranci. Malarz obecny w delegacji do Watykanu powiedział papieżowi, że zainspirowała go jego wizyta na włoskiej wyspie Lampedusa, na którą docierają imigranci i uchodźcy z Afryki.
Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi opisał klimat audiencji jako "nadzwyczaj serdeczny i rodzinny", który jest dobrą przesłanką dla papieskiej wizyty na Kubie pod koniec września. Dodał, że podczas spotkania Raul Castro mówił dużo o przygotowaniach do tej pielgrzymki.
Brat obecnego kubańskiego lidera, Fidel Castro spotkał się z Janem Pawłem II w 1996 roku, a następnie podejmował polskiego papieża podczas jego historycznej wizyty na wyspie w 1998 roku. Prawie dwie dekady po tym wydarzeniu i kilka lat po pielgrzymce Benedykta XVI na Kubę, niedawno rozpoczął się nowy rozdział w tradycyjnie dobrych relacjach Watykanu i Hawany, który doprowadził do odwilży w stosunkach Kuba-USA dzięki mediacjom Stolicy Apostolskiej i osobistemu zaangażowaniu Franciszka.
Papież Bergoglio uważany jest wręcz za architekta tego porozumienia, dzięki któremu dojdzie do normalizacji stosunków.
W zeszłym roku Franciszek napisał listy do Raula Castro i prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy, by zachęcić ich do przejścia do nowej fazy w dwustronnych relacjach. W Watykanie przebywały także delegacje obu krajów. Stolica Apostolska zaoferowała się jako pośrednik w rozmowach Hawany i Waszyngtonu.
Po audiencji u papieża Raul Castro, który do Rzymu przyjechał z Moskwy z uroczystości w 70. rocznicę zakończenia wojny, spotkał się z premierem Włoch Matteo Renzim.
Na wspólnej konferencji prasowej z szefem włoskiego rządu Raul Castro mówiąc o swym spotkaniu z papieżem - jezuitą podkreślił, że on sam zawsze kształcił się w szkołach jezuickich. Zapewnił, że uważa swą rozmowę z Franciszkiem za "poruszającą" i że będzie uczestniczył we wszystkich papieskich uroczystościach podczas wrześniowej wizyty. - Czytam wszystkie wystąpienia papieża - mówił Castro. - Jeśli papież będzie dalej tak mówił, jak teraz, to wrócę do Kościoła katolickiego - oświadczył kubański przywódca.