Trwa ładowanie...
d1wtz9s
Oferta z ostatniej chwili dla PiS. Radosław Sikorski ujawnił propozycje ws. funduszu odbudowy

Oferta z ostatniej chwili dla PiS. Radosław Sikorski ujawnił propozycje ws. funduszu odbudowy

Jeszcze niedawno przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka wypowiadał się, że uchwalenie funduszu odbudowy jest "sprawą życia i śmierci" dla polskiej gospodarki. W opinii publicznej powstaje jednak szereg pytań o to, jak w obliczu porozumienia Lewicy z Prawem i Sprawiedliwością w kwestii Krajowego Planu Odbudowy (KPO) zachowa się dalej Platforma Obywatelska. Były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w rozmowie z Mateuszem Ratajczakiem odniósł się do słów Borysa Budki ws. KPO - (Borys Budka) miał rację. Wszyscy chcemy pieniędzy dla polskiej gospodarki. Tylko dla polskiej gospodarki, a nie dla umownych "obajtków". I to jest wielka różnica. PiS, póki co, nie jest całą Polską – stwierdził Sikorski. Niestety, sytuacja może okazać się o wiele trudniejsza, z uwagi na jasne stanowisko Prawa i Sprawiedliwości. Jak twierdzi obóz rządzący, nie można wprowadzić nowych zmian do KPO z uwagi na dokumenty, które zostały już wysłane do Komisji Europejskiej. Radosław Sikorski zauważa jednak pewną możliwość - To o czym mówię, nie jest w dokumencie. Dokument wysłany do Komisji Europejskiej nie jest ustawą tylko propozycją. Platforma Obywatelska domaga się ustawy i to można przyjąć w postaci albo poprawek do ustawy ratyfikacyjnej, albo ustawy, która już jest uchwalona w Senacie, także głosami posłów Lewicy – twierdzi gość "Newsroom" WP Radosław Sikorski.

Mówi pan, że jeżeli strona rządowaRozwiń

Transkrypcja:

Mówi pan, że jeżeli strona rządowa nie zgodzi się na wasze warunki, to zagłosujecie na nie, bo w tym momencie akurat urwało. Wie pan, ja nie jestem członkiem władz, ani klubu, ani partii, nawet nie jestem członkiem klubu parlamentarnego. Więc mogę wyrażać tylko własne zdanie. Jeśli by rząd się nie zgodził na żadne z tych sensownych warunków opozycji, to ja osobiście bym się wstrzymał. Ale panie pośle, to nie jest trochę tak, że Borys Budka i cała Platforma trochę się zakiwała w tej sprawie. No raz było na "tak", że to jest najważniejsza sprawa dla Polski, później jesteśmy na etapie "nie", a dzisiaj jesteśmy trochę "tak" trochę "nie", a w sumie może się okazać, że za kilka godzin jednak trzeba będzie zagłosować na "tak". Bo to jest bardzo ważna sprawa dla Polski i dla całej Unii Europejskiej. Borys Budka mówił, że to jest sprawa życia i śmierci. Mało tego, mówił, że kto nie chce pieniędzy dla polskiej gospodarki, powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. To są wypowiedzi sprzed kilku miesięcy. No i miał rację. Wszyscy chcemy pieniędzy dla polskiej gospodarki. Tylko dla polskiej gospodarki, a nie dla umownych Obajtków. I to jest wielka różnica. PiS póki co nie jest całą Polską. Dobrze panie pośle, bo trochę wydaje mi się, że sytuacja jest o tyle patowa, że strona rządowa już mówi wprost, że na żadne zmiany się nie zgodzi. Że dokument wysyłany, nowości nie będzie. To, o czym mówię, nie jest w dokumencie, bo to dokument przecież wysłany do Komisji Europejskiej nie jest ani ustawą, jest tylko propozycją. A my domagamy się ustawy. I to można przyjąć w postaci albo poprawek do ustawy ratyfikacyjnej, albo ustawy, która już jest uchwalona w Senacie, głosami także posłów Lewicy, albo jakaś nowa ustawa gwarancyjna. Tego typu propozycje przed chwilą zostały złożone w Sejmie. No i również przed chwilą w mediach społecznościowych wiceminister funduszy i polityki społecznej Waldemar Buda odpowiadał, że trzeba było do 30 kwietnia złożyć dokumenty, tam się wszystko znalazło, propozycje już poszły. O czym wy w ogóle mówicie? Ale panie redaktorze, to są propozycje do Krajowego Planu Odbudowy, a nie o tym mówimy mówimy. Mówimy o ustawie w Polsce, o tym, jak te pieniądze wydać, kto ma nadzorować tych gości, żeby nie rozkradli tego.
d1wtz9s
d1wtz9s
Więcej tematów