Odszedł ze szpitala w atmosferze skandalu. Dziś Zbigniew Król jest wiceministrem zdrowia

Zadłużenie, złe wyposażenie i fatalny stan sal. A także zła organizacja pracy i braki kadrowe - tak miał wyglądać szpital, kiedy jego dyrektorem był Zbigniew Król. Zmienił pracę niedługo po tym, jak zmarła trzymiesięczna dziewczynka. Dziś jest wiceministrem zdrowia.

Odszedł ze szpitala w atmosferze skandalu. Dziś Zbigniew Król jest wiceministrem zdrowia
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
Anna Kozińska
175

O tym, co działo się w Szpitalu im. Stefana Żeromskiego w krakowskiej Nowej Hucie, pisze "Fakt". Jak podaje, powołując się na dokumenty z tamtego czasu, przez błąd personelu zmarła 3-miesięczna Basia.

W lipcu 2016 roku dziewczynce zamiast chlorku sodu podano chlorek potasu. Została przywieziona do szpitala z niegroźną infekcją i choć miała wyjść po kilku dniach, zmarła.

Miesiąc później Zbigniew Król, dzisiejszy wiceminister zdrowia, rezygnuje ze stanowiska dyrektora szpitala. Jak podkreśla, śmierć Basi była "nieszczęśliwym wypadkiem" i nie miała wpływu na jego odejście.

Zobacz także: Kokaina w polskich sklepach. Kasjerki zdradzają kulisy

Śledztwo w sprawie śmierci Basi trwa. Pod koniec października 2018 r. jedna z pielęgniarek usłyszała zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziewczynki poprzez nieprawidłową realizację zaleceń lekarza. Ponadto, dwóch lekarzy usłyszało zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia.

Niepokojące wyniki kontroli

"Fakt" pisze też o zadłużeniu szpitala prowadzonego przez Króla. - Kiedy odchodziłem, zadłużenie zdecydowanie było mniejsze niż w momencie obejmowania przez mnie stanowiska dyrektora - powiedział jego następca Jerzy Friediger.

- W listopadzie 2016 przejąłem szpital z zadłużeniem sięgającym 63 450 500 zł, ze stratą w 2016 r. ponad 7 mln zł - podkreślił. I jak dodał, już 2017 rok udało się "zamknąć niemalże na zero". - Dzięki oszczędnościom, zapobieganiu marnotrawstwu i uszczelnieniu rozliczeń z NFZ. (...) Jednocześnie od początku prowadziliśmy zasadę, że szpital jest dla chorych i nie ograniczaliśmy liczby chorych przyjętych - zapewnił.

Tabloid dodaje, że kontrole w szpitalu, które rozpoczęły się po 8 lipca 2016 roku, wykazały między innymi, że placówka ma niewystarczające wyposażenie, fatalny stan sal, braki kadrowe i panuje w niej zła organizacja pracy. W styczniu 2018 roku stwierdzono, że sytuacja się poprawiła.

Źródło: "Fakt"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Obniżenie cen prądu. "To jest cel naszego rządu"
Obniżenie cen prądu. "To jest cel naszego rządu"
Czy Polacy chcą powrotu obowiązkowej służby wojskowej? Nowy sondaż
Czy Polacy chcą powrotu obowiązkowej służby wojskowej? Nowy sondaż
Ukraina odzyskała dostęp do zdjęć satelitarnych. To kluczowe dane
Ukraina odzyskała dostęp do zdjęć satelitarnych. To kluczowe dane
Prokuratura o rosyjskim sabotażu w Polsce. "Pierwszy przypadek"
Prokuratura o rosyjskim sabotażu w Polsce. "Pierwszy przypadek"
Rosyjscy ultranacjonaliści krytykują propozycję zawieszenia broni w Ukrainie
Rosyjscy ultranacjonaliści krytykują propozycję zawieszenia broni w Ukrainie
Media: Krzysztof Szczucki wezwany do prokuratury
Media: Krzysztof Szczucki wezwany do prokuratury
Rosyjski kapitan aresztowany po kolizji na Morzu Północnym
Rosyjski kapitan aresztowany po kolizji na Morzu Północnym
"Rozumiem, że Starlinki działają?". Sikorski wraca do scysji z Muskiem
"Rozumiem, że Starlinki działają?". Sikorski wraca do scysji z Muskiem
Ukraińcy wycofają się z obwodu kurskiego? Ekspert ocenił sytuację
Ukraińcy wycofają się z obwodu kurskiego? Ekspert ocenił sytuację
Kreml o rozmowach Ukraina-USA. "Rosja oczekuje informacji"
Kreml o rozmowach Ukraina-USA. "Rosja oczekuje informacji"
Śmiertelny atak na ulicy. Trwa policyjna obława w Legnicy
Śmiertelny atak na ulicy. Trwa policyjna obława w Legnicy
Niektórzy kierowcy wstydzą się swoich samochodów. Światowy bojkot Tesli
Niektórzy kierowcy wstydzą się swoich samochodów. Światowy bojkot Tesli