Nowy pomysł NATO. Chcą specjalnego wysłannika w Ukrainie

NATO planuje utworzenie nowego stanowiska. Mowa o specjalnym wysłanniku do Ukrainy, aby wzmocnić długoterminowe zobowiązania sojuszu wobec tego kraju - informuje "Foreign Policy".

Nowy pomysł NATO. Chcą specjalnego wysłannika w Ukrainie
Nowy pomysł NATO. Chcą specjalnego wysłannika w Ukrainie
Źródło zdjęć: © East News | TOMS KALNINS
Sara Bounaoui

08.06.2024 17:21

NATO rozważa możliwość wprowadzenia nowego, stałego przedstawiciela na Ukrainie. Planowany jest do zainstalowania w stolicy kraju, Kijowie - pisze "Foreign Policy".

Propozycja ta ma zostać przedstawiona na szczycie NATO, który odbędzie się w Waszyngtonie w lipcu. Przewiduje ona stworzenie nowej roli w strukturach NATO, która nosiłaby nazwę "starszego przedstawiciela cywilnego" na Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koncepcja ta jest inspirowana podobnym stanowiskiem, które zostało wcześniej utworzone przez NATO w ramach jego niemal dwudziestoletniego zaangażowania w Afganistanie.

Osoba, która obejmie to nowe stanowisko, będzie odpowiedzialna za koordynowanie wsparcia, jakie Sojusz udziela Ukrainie. Zadania te obejmują m.in. zarządzanie przepływem pomocy wojskowej, która jest kierowana do Kijowa ze strony krajów zachodnich.

To wysokie stanowisko ma także służyć jako wyraźny sygnał polityczny skierowany do Ukrainy i Rosji. Ma ono pokazać, że NATO jest zaangażowane w konflikt ukraińsko-rosyjski i wspiera Kijów w jego walce z agresją ze strony Rosji.

Zdania są podzielone. "Część nagrody pocieszenia"

Kilku zachodnich urzędników pozytywnie ocenia utworzenie nowego stanowiska i uważa je za część większego pakietu wsparcia dla Ukrainy ze strony NATO. - Szukamy sposobów na zinstytucjonalizowanie części dwustronnego wsparcia, które napłynęło do Ukrainy i włączenie go do sojuszu NATO, aby zapewnić większą spójność tej pomocy i zapewnić odpowiedni podział obciążeń w całym sojuszu w naszym wspólnym wsparcia dla Ukrainy - tłumaczyła Julianne Smith, ambasador USA przy NATO.

Część polityków Zachodu ma jednak zupełnie odmienne zdanie. Część przedstawicieli NATO postrzega rolę wysłannika jako element zmniejszonego pakietu pomocowego. Oceniają to, jako "część nagrody pocieszenia, którą NATO starają się stworzyć".

Źródło: "Foreign Policy"