Nowa wojna na świecie? Grożą "bliżej nieokreślonymi działaniami"
George Charamba, rzecznik prezydenta Zimbabwe, zagroził Zambii bliżej nieokreślonymi działaniami. Na portalu X napisał, że północny sąsiad Zimbabwe "powinien przyjrzeć się konfliktowi rosyjsko-ukraińskiemu i wyciągnąć cenne lekcje, zanim będzie za późno".
W swoim wpisie Charamba straszył Zambię, podkreślając, że choć oba kraje są świetnymi sąsiadami, "to w przypadku zmiany sytuacji dostosujemy się do (tych zmian) w trosce o integralność terytorialną i interes narodowy".
Wpis Charamby pojawił się kilka dni po spotkaniu prezydenta Zimbabwe, Emmersona Mnangaga, z Władimirem Putinem. Mnangagwa skarżył się Putinowi w Petersburgu, że w Zambii Amerykanie budują bazy wojskowe, zagrażając bezpieczeństwu i integralności jego kraju. Poprosił też rosyjskiego dyktatora o wsparcie militarne.
W ostatnim czasie prezydent Zambii, Hakainde Hichilema, zdecydowanie zacieśnił więzi ze Stanami Zjednoczonymi, co stanowi wyraźny kontrast do napiętych relacji między USA a Zimbabwe. W wyniku tych napięć kilku wysokiej rangi urzędników z Zimbabwe, w tym prezydent Mnangagwa i jego żona Auxillia, zostali objęci sankcjami, głównie za korupcję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Charamba się nie zatrzymuje
W kolejnym wpisie Charamba poszedł jeszcze dalej, sugerując, że Zachód próbuje przekonać Republikę Południowej Afryki i Namibię do wykorzystania ich terytoriów jako przyczółku do potencjalnej inwazji na Zimbabwe. "Czy wiedzieliście, że Zachód zwrócił się do Republiki Południowej Afryki i Namibii z nadzieją przekonania obu lub jednego z tych krajów, aby pozwoliły na wykorzystanie ich terytoriów jako przyczółku do inwazji na Zimbabwe?" - napisał na platformie X.
Te groźby wywołały duże zamieszanie w Zambii, gdzie wielu obywateli przyjęło je z niedowierzaniem. Dodatkowo, od poniedziałku na forach internetowych pojawiają się doniesienia o rzekomym planowanym zamachu stanu na Mnangagwę, który miałby być przeprowadzony przez "niektórych prominentnych mieszkańców Zimbabwe planujących wykorzystać do tego Zambię".
Rząd Zambii reaguje
Cornelius Mweetwa, minister informacji i mediów Zambii, odniósł się do tych doniesień we wtorek, mówiąc: "Zambię i Zimbabwe łączą serdeczne stosunki, jesteśmy jednym narodem. Nie chcemy udzielać szybkiej odpowiedzi w tej kwestii, ale nasze ministerstwo spraw zagranicznych kontaktuje się w tej sprawie z rządem Zimbabwe".
Stosunki między Zambią a Zimbabwe przez wiele lat były wzorowe. Zambia odegrała kluczową rolę w wyzwoleniu Zimbabwe, udzielając pomocy i schronienia bojownikom walczącym o niepodległość od kolonialnego rządu Rodezji w latach 1964-79.