Nowa atrakcja turystyczna Poznania - trójwymiarowy mural na Śródce
Kto odwiedzi rynek Śródecki, może pomyśleć, że przybyło tu kilka budynków, ale to tylko złudzenie wywołane przez niezwykły, trójwymiarowy mural.
Kamienica stojąca przy skrzyżowaniu rynku Śródeckiego z ul. Śródecką do tej pory miała z jednej strony ogromną pustą ścianę wychodzącą na znajdujący się tu plac rynkowy. Coś z tym zrobić postanowił Gerard Cofta, przewodniczący miejscowej rady osiedla i prawdziwy człowiek – instytucja poznańskiej Śródki.
- Widziałem zdjęcie tego miejsca z lat dwudziestych ubiegłego wieku, kiedy to miejsce było zabudowane niskimi budynkami ze spadzistymi dachami. Ich odbudowa nie wchodziła w grę, bo to prywatny teren, ale pomyślałem, że fajnie byłoby ten widok ze zdjęcia przenieść na ścianę – opowiada w rozmowie z Wirtualną Polską pomysłodawca.
Od tamtego czasu minęły trzy lata, aż w tym roku pojawiła się szansa na realizację marzenia Cofty. Zajęła się tym Fundacja Artystyczno-Edukacyjna Puenta, która przygotowała projekt muralu i zgłosiła go na konkurs „Centrum Warte Poznania”. Projekt uzyskał najwyższą ocenę i otrzymał 27200 zł na realizację.
Prace trwały dwa tygodnie i można już oglądać efekt końcowy. Mural zatytułowany "Opowieść śródecka z trębaczem na dachu i kotem w tle" robi niezwykłe wrażenie i z pewnością będzie stanowił nową atrakcję turystyczną Poznania.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .