Zamachowcy zaatakowali sklep z alkoholami na przedmieściach Bagdadu. W wyniku wybuchu samochodu-pułapki zginęło osób osób, a 20 zostało rannych. - Czy codziennie musi dochodzić tu do zamachu? Nikt nam nie pomoże oprócz Allaha - mówi Irakijka-świadek na miejscu eksplozji.
Źródło artykułu: WP Wiadomości