Trwa ładowanie...
d2gwmq9
04-06-2010 03:15

Nie ma pieniędzy na kastrację pedofilów

Głośna inicjatywa rządu Donalda Tuska, przymusowe leczenie i kastracja pedofilów, jak na razie nie ma szans na realizację - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Nie ma ani pieniędzy, ani ośrodków, w których można by seksualnych przestępców leczyć czy kastrować.

d2gwmq9
d2gwmq9

Zgodnie z wchodzącymi we wtorek w życie przepisami, gwałt na nieletnim staje się zbrodnią zagrożoną karą minimum trzech lat więzienia. Pojawia się też nowy rodzaj przestępstwa: to nawiązywanie kontaktu z dzieckiem poniżej lat 15 za pośrednictwem Internetu czy telefonu. Jednak istotą zmian jest fakt, że ustawa zakłada leczenie pedofilów, a nawet ich chemiczną kastrację. O potrzebie leczenia pedofila ma decydować sąd na sześć miesięcy przed przewidywanym warunkowym zwolnieniem lub końcem kary. W przypadku gwałtu na osobie poniżej 15. roku życia lub osobie najbliższej, umieszczenie w zakładzie zamkniętym lub skierowanie na leczenie ambulatoryjne ma być obligatoryjne.

Ponieważ w Polsce nie ma placówek, w których leczono by skazanych za pedofilię, Ministerstwo Zdrowia musiało znaleźć ośrodki, które podejmą się wypełniania zapisów ustawy, która taką terapię przewiduje. I tak leczenie szpitalne pedofilów ma się odbywać w jedynie trzech szpitalach w całej Polsce, a ambulatoryjną terapię ma przeprowadzać pięć placówek.

Jednak szpitale na wykonywanie tych nowych świadczeń nie dostały pieniędzy - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

d2gwmq9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2gwmq9
Więcej tematów