Nastolatek zabił dwa jeże. Stanie przed sądem dla nieletnich
14-latek z Kielc tak mocno kopał jeże, że je zabił. Kiedy zatrzymali go policjanci, nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego znęcał się nad zwierzętami. Teraz odpowie za to, co zrobił przed sądem.
Do zdarzenia doszło 20 kwietnia tego roku w Kielcach. Około godz. 23.00 do policjantów z Komisariatu Policji II dotarła informacja, że na jednej z ulic na Czarnowie, nastolatek znęca się nad zwierzętami.
- Gdy stróże prawa dotarli na miejsce, sprawcy już nie było, pozostały natomiast martwe już zwierzęta - poinformował sierż. szt. Karol Macek, oficer prasowy KMP w Kielcach.
Czytaj także: Utopił osiem żywych szczeniąt. "Tak się robi na wsi"
Policjanci z Wydziału Kryminalnego komisariatu przy ul. Kołłątaja zajęli się szukaniem oprawcy zwierząt. Przeanalizowali wszystkie zgromadzone materiały i tak wpadli na trop 14- latka. Chłopak miał już w przeszłości problemy z prawem. Jak się okazało, aktualnie przebywał w jednym z młodzieżowych ośrodków wychowawczych na terenie województwa świętokrzyskiego.
W piątek policjanci złożyli mu wizytę. 14-latek przyznał się do znęcania nad zwierzętami, jednak nie potrafił wytłumaczyć przyczyn swojego zachowania. Jego losem wkrótce zajmie się sąd dla nieletnich.
Źródło: KMP w Kielcach
Czytaj także: Klątwa wisi nad willą Chimera w Milanówku
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl