ŚwiatNajbardziej poszukiwany terrorysta świata zabity

Najbardziej poszukiwany terrorysta świata zabity

Anwar al-Awlaki, urodzony w USA muzułmański duchowny, mający powiązania z Al-Kaidą, został zabity w Jemenie w ataku samolotów bezzałogowych CIA - poinformowali przedstawiciele amerykańskich władz. Zdaniem części publicystów, kaznodzieja odgrywał w ostatnich latach ważniejszą rolę w Al-Kaidzie niż Osama bin Laden.

Najbardziej poszukiwany terrorysta świata zabity
Źródło zdjęć: © AFP | SITE Intelligence Group

30.09.2011 | aktual.: 30.09.2011 19:30

Według źródeł oficjalnych w USA i Jemenie, w tym samym ataku najprawdopodobniej zginął też drugi mówiący po angielsku aktywista Al-Kaidy Samir Khan, choć nie udało się tego stuprocentowo potwierdzić. Jeden z przedstawicieli amerykańskich władz powiedział, iż Khan był wydawcą magazynowej publikacji "Inspire" - głównego angielskojęzycznego narzędzia propagandowego Al-Kaidy.

Prezydent Barack Obama z zadowoleniem przyjął wiadomość o zabiciu Awlakiego, określając je jako "silny cios w najbardziej aktywne operacyjne odgałęzienie Al-Kaidy", który "stanowi kolejny istotny kamień milowy w szerszym wysiłku na rzecz pokonania Al-Kaidy".

Dwaj przedstawiciele amerykańskich władz poinformowali, że Awlaki został zabity w ataku samolotów bezzałogowych w położonym na odludziu jemeńskim mieście. Jak dodał jeden z tych przedstawicieli, uważa się, że w tym samym ataku zabito Khana.

Pełnomocnictwo do zabicia

W ubiegłym roku władze Stanów Zjednoczonych napiętnowały Awlakiego jako "globalnego terrorystę". Więcej niż raz był celem akcji sił specjalnych USA, mających pełnomocnictwa do zabicia go ze względu zarówno na rolę, jaką odgrywał w radykalizowaniu angielskojęzycznych muzułmanów, jak i na jego domniemaną rolę w organizowaniu zamachów na cele amerykańskie.

Wywiad USA uważał go za "szefa operacji zewnętrznych" Al-Kaidy na Półwyspie Arabskim (AQAP), uważanej za najbardziej niebezpieczne odgałęzienie tej terrorystycznej siatki.

- Awlaki publicznie wzywał do ataków na obywateli i interesy USA na całym świecie oraz wzywał do aktów przemocy przeciwko tym arabskim rządom, które uważał za działające przeciwko Al-Kaidzie - powiedział pewien przedstawiciel amerykańskich władz.

Radykalny kaznodzieja

Al-Awlaki był liderem Al-Kaidy Półwyspu Arabskiego. Oskarżano go o zainspirowanie kilku zamachów w USA, m.in. nieudanej próby wysadzenia samolotu lecącego do Detroit 25 grudnia 2009 roku. Znajdował się na amerykańskiej liście najbardziej poszukiwanych terrorystów.

Al-Awlaki posiadał amerykańskie obywatelstwo. Przez dłuższy czas mieszkał w USA. Perfekcyjnie mówił po angielsku i wykorzystywał nowoczesne techniki komputerowe do przygotowywania zamachów terrorystycznych. Swą propagandę adresował do muzułmanów w świecie zachodnim. Był nawet uważany za jednego z kandydatów do sukcesji po Osamie bin Ladenie, zabitym przez oddziały specjalne USA w Pakistanie. Korespondował z amerykańskim psychiatrą, majorem Nidalem Hasanem, sprawcą strzelaniny w Ford Hood w Teksasie, w której w listopadzie 2009 roku zginęło 13 osób.

Jemen jest wstrząsany od stycznia bieżącego roku gwałtownymi protestami, których uczestnicy domagają się ustąpienia prezydenta Alego Abdullaha Saleha od 33 lat sprawującego autokratyczną władzę. Zdaniem ekspertów, w tej sytuacji Al-Kaida praktycznie przejęła kontrolę na południem Jemenu. Niemniej jednak, armia jemeńska prowadzi tam operacje przeciwko islamistom. Pozycje Al-Kaidy na południu Jemenu atakują też bezzałogowe samoloty USA.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)