Możliwe przedterminowe wybory? Kornel Morawiecki: jeśli będą demonstracje
- Gdyby były olbrzymie demonstracje, to myślę, że dojdzie do następnych wyborów - oznajmił Kornel Morawiecki (Kukiz'15) w programie #dziejesienazywo. - Byłbym wtedy przeciwny używaniu siły ze strony władzy - dodał.
- Tylko tych, którzy chcą demonstrować, proszę żeby szanowali wolę karty wyborczej - powiedział Morawiecki. Jego zdaniem, to że się "płynnie zmienia władza" to jest "nasza zdobycz".
- Możemy się o to kłócić, spierać w parlamencie, a nie na ulicach. Tego trzeba strzec - podkreślił.
Polityk zacytował Stanisława Konarskiego: - Prawo choćby najświętsze, prawem być przestaje, kiedy szczęściu ojczyzny przeciwnym się staje.
Przeciwnicy rządów PiS zebrali się w sobotę pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. Organizatorem marszu był Komitet Obrony Demokracji, ale pojawili się na nim liderzy partii opozycyjnych.
Według stołecznego ratusza w demonstracji wzięło udział ok. 50 tys. osób. Przedstawiciele rządu kwestionują tę liczbę, powołując się na dane policji, która mówi o ok. 20 tys.