Morawiecki znów zdumiewa. Premier chce odkłamywać historię, w Sieci wrze
- Marzec '68 nie powinien być powodem do wstydu. Tylko powodem do dumy - powiedział szef rządu podczas debaty z okazji rocznicy Marca '68. Morawiecki chce "burzyć mity" o wydarzeniach sprzed pół wieku. A wielu internautów jest w szoku.
07.03.2018 | aktual.: 08.03.2018 13:34
- Gdyby nie byli swoi, to nie mogli by tu mieszkać przez 800 lat - argumentował premier podczas debaty, którą zorganizował Uniwersytet Warszawski. Premier przekonywał, że jest przeciwny nagonce na Żydów.
- Osoby żydowskiego pochodzenia to byli nasi obywatele. Podczas PRL byli w okupowanej ojczyźnie - mówił premier. - Obca władza realizowała swój plan i wykorzystywała antysemityzm w ramach walk frakcyjnych - dodał. Morawiecki nie zgadza się z obrazem przedstawionych wydarzeń. - Mitologia Marca '68 stoi przeciwko jej historii. To jest walka niczym Don Kichota z wiatrakami. Ale ja tę walkę podejmuję - zapowiedział premier.
- Nie może być tak, że jedne ofiary traktują inne ofiary jako zbrodniarzy. Kiedy mówi się o antysemityzmie, wydaje mi się, że mówimy o antypolonizmie. Mam nadzieję, że Żydzi nam pomogą, aby się temu przeciwstawić - podkreślił szef rządu.
Premier mówił też, jak wydarzenia z Marca '68 wpłynęły na przyszłość. - To była droga do wolności. Bez tego nie byłoby Solidarności. To była nagonka, aby podzielić Polaków i wyzwolić złe uczucia. Właśnie dlatego zdegradowaliśmy Jaruzelskiego i Moczara. Ta retoryka musi zostać wyjaśniona - zakończył.
Internet reaguje na słowa Premiera
Słowa Mateusza Morawieckiego wywołały poruszenie w Sieci. "Nie jest Pan zbyt mądry", "Morawiecki puka od spodu". To tylko niektóre z opinii, które pojawiły się po wypowiedzi szefa rządu.