Maciej Berek, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów w programie "Graffiti" na antenie Polsat News odniósł się do finansowania Trybunału Konstytucyjnego z budżetu państwa.
Na początku stwierdził, że w tej sprawie "potrzebna jest konsekwencja". - Trybunał Konstytucyjny w tej formie - rozumiany jako osoby w nim zasiadające - nie powinien być finansowany z budżetu państwa, ale nie chodzi o odcięcie tlenu pracownikom czy administracji utrzymującej budynek - mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powódź błyskawiczna. Mieszkańcy Walencji pokazali nam swoje nagrania
- Sejm, który stwierdził, że Trybunał Konstytucyjny nie funkcjonuje, bo utracił taką zdolność, nie powinien finansować jego składu sędziowskiego - podkreślał.
Zmiany w służbie zdrowia. "Poważne wyzwanie"
Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów w "Graffiti" mówił też o zmianach w służbie zdrowia. - Nie ma żadnych wątpliwości, że to ma być przeprowadzone - mówił.
- Projekt będzie złożony w Sejmie i będziemy nad tym pracowali. Nic się nie zatrzymuje. Jest duże, poważne wyzwanie, które trzeba też bardzo precyzyjnie komunikować, żeby nie pozwolić ulec demonom lęków - zaznaczył.
Polityk zwrócił uwagę, że w tej sprawie nie należy mieć wrażenia, że może dochodzić do prywatyzacji. - Chodzi o przekształcenie formy, w której działa szpital, przy zachowaniu tego, że jego właścicielem, czyli kontrolę nad nim nadal sprawuje jednostka samorządu terytorialnego - podsumował Berek.
Źródło: Polsat News
Przeczytaj też:
