Mecz wygra z debatą Komorowski-Kaczyński?
Blisko 44% Polaków ma zamiar oglądać wieczorem debatę wyborczą między Bronisławem Komorowskim a Jarosławem Kaczyńskim - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia przez Instytut Badania Opinii Homo Homini. 25,1% respondentów woli oglądać spotkanie Argentyna-Meksyk w 1/8 finałów Mistrzostw Świata w piłce nożnej, zaś 24% nie będzie oglądać ani debaty ani meczu.
Niezwykle ciekawie ukształtowały się preferencje w zależności od płci. Wśród mężczyzn 39% wybierze mecz piłki nożnej, 35% woli obejrzeć debatę wyborczą, 19% zadeklarowało, że nie obejrzy ani debaty ani meczu, a 7% jest niezdecydowanych.
Kobiety zdecydowanie wybierają debatę. 52% respondentek zadeklarowało, że obejrzy debatę Komorowski-Kaczyński, 14% chce obejrzeć spotkanie Argentyna-Meksyk, 29% nie jest zainteresowana ani debatą ani meczem, a 5% nie wie co wybierze.
Prezes Instytutu Homo Homini Marcin Duma podkreśla, że z takich wyników wynikają dwie konkluzje. Pierwsza z nich to taka, że kobiety wolą politykę od futbolu, druga to taka, że nawet polityka jest dla nich bardziej atrakcyjna niż mundial. Wśród mężczyzn te sympatie rozkładają się mniej więcej po połowie, ze wskazaniem na mecz.
A co na to politycy?
Rzecznik rządu Paweł Graś uważa, że nie można mówić o rywalizacji transmisji debaty i meczu piłkarskiego. - Wybory prezydenckie są efektem wielkiej tragedii i przy ustalaniu ich terminu nie można było brać pod uwagę odbywającego się w tym samym czasie mundialu -podkreśla Paweł Graś.
Eurodeputowany PiS Adam Bielan jest zdania, że można spokojnie połączyć oglądanie debaty i meczu. Ktoś, kto postanowi oglądać rywalizację polityków, straci tylko 30 minut pierwszej połowy meczu.
Natomiast przewodniczący klubu poselskiego PSL Stanisław Żelichowski, tak jak co czwarty Polak zamierza przełączyć kanał telewizyjny na mecz. Uważa on, że żaden z polityków nie powie nic nowego, dlatego o 20.30 przełączy się na transmisję spotkania Argentyna-Meksyk.
Badanie zostało przeprowadzone 25 czerwca na losowo wybranej 1093-osobowej, reprezentatywnej grupie Polaków. Błąd oszacowania wynosi 3% przy 95-procentowym poziomie ufności.