Matka trzymała sine niemowlę i krzyczała. Policjanci uratowali życie 9-miesięcznej dziewczynce
Dziewięciomiesięczna dziewczynka zadławiła się kawałkiem plastiku i przestała oddychać. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów i bezbłędnej akcji ratunkowej, dziewczynka jest cała i zdrowa.
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem, gdy policjanci dzielnicowi z Jasienia, zabezpieczali ruch na drodze w małej miejscowości Świbno z powodu powalonego drzewa. Około godziny 20 do policjantów podbiegła spanikowana kobieta. Krzyczała, że w pobliskim domu jest dziewięciomiesięczne niemowlę, które przestało oddychać. Policjanci pobiegli pod wskazany adres, na miejscu zastali przerażoną matkę trzymającą sine dziecko. Posterunkowi zachowali trzeźwość umysłu i natychmiast zareagowali - ułożyli niemowlę na przedramieniu i uderzali nadgarstkiem między łopatki. Dzięki bezbłędnie wykonanej akcji ratunkowej, dziewczynka odzyskała oddech. Funkcjonariusze wezwali karetkę i razem z matką czekali na przyjazd lekarzy. Okazało się, że dziecko bawiło się książeczką i połknęło kilkucentymetrową plastikową zakładkę.
Dziewczynka trafiła na obserwację do szpitala. Jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.