Podczas zakończonego w sobotę nad ranem unijnego szczytu przyjęty został mandat na Konferencję Międzyrządową, która ma opracować nowy traktat reformujący UE.
Marek Jurek podkreślił, że "mimo wielokrotnych apeli", w aneksie do mandatu dla Konferencji Międzyrządowej znalazły się sformułowania przepisane z Traktatu Konstytucyjnego UE, "które chrześcijaństwo pomijają". Polityk zaznaczył, że w nowym dokumencie powinna zostać podkreślona "waga chrześcijaństwa dla Europy".
Według niego, dla takich dziedzin jak prawa rodziny, polityka społeczna czy edukacja, ma to nie tylko moralne, ale również praktyczne znaczenie.
To jest rzecz godna najwyższego ubolewania, bo świadcząca o tym, że albo tej zasady w imieniu Polski nie broniono, albo nie potrafiono bronić - ocenił lider Prawicy.
Polska powinna wyraźnie powiedzieć, że będzie podpisywać tylko takie wspólne deklaracje wartości, które będą potwierdzać wagę chrześcijaństwa dla jedności i tożsamości Europy - powiedział Jurek. Lider Prawicy Rzeczypospolitej dodał, że jego ugrupowanie chce, by zarówno sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, jak i Sejmowi została przedstawiona informacja o przebiegu ostatniego szczytu UE.