Marek Jurek: dobrze, że Kuczma nie przyjedzie
Dobrze się stało, iż wizyta prezydenta Leonida Kuczmy w Warszawie została przełożona - uważa poseł PiS Marek Jurek. Zdaniem posła, jego przyjazd mógłby zostać odebrany jako poparcie Polski dla kandydatury Wiktora Janukowycza na prezydenta Ukrainy i dystansowanie się od tamtejszej opozycji.
Marek Jurek uznał, że "byłoby czymś wybitnie niefortunnym", gdyby do tej wizyty doszło właśnie teraz. Poseł PiS podkreślił, że wobec zaangażowania Rosji w kampanię prezydencką na Ukrainie, międzynarodowa opinia publiczna odebrałaby wizytę Leonia Kuczmy jako akt poparcia dla prorosyjskiego kandydata.
Według Marka Jurka, najlepszym terminem wizyty Leonida Kuczmy w Polsce będzie po wyborach, a przed zakończeniem jego kadencji i przekazaniu urzędu nowej głowie państwa.