W Dzienniku Ustaw nr 221 z 3 listopada ukazało się rozporządzenie premiera Kazimierza Marcinkiewicza o zakresie działania ministra. Ma moc obowiązującą od 31 października.
Stanowi ono, że z upoważnienia premiera koordynator przygotowuje dla rządu m.in. projekty założeń polityki bezpieczeństwa państwa i aktów prawnych w tym zakresie, w tym także dotyczących lustracji, oceny stanu bezpieczeństwa państwa i wykonywania zadań przez służby specjalne, a także - projekty działań zmierzających do stworzenia zintegrowanego systemu służb specjalnych.
Wassermann może też kontrolować realizację zadań służb specjalnych oraz "wnioskować do Prezesa Rady Ministrów o zastosowanie środków nadzoru, określonych w ustawach i wynikających z odpowiedzialności za działania służb".
Zgodnie z rozporządzeniem, minister może żądać od służb specjalnych informacji dotyczących m.in. planowania działań mających istotne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa, zasad i trybu realizacji zadań, polityki kadrowej, planowania budżetu i jego wykonania oraz współdziałania służb z partnerami zagranicznymi. "Organy administracji rządowej udzielają ministrowi pomocy w realizacji jego zadań" - głosi rozporządzenie.
Marcinkiewicz, dopytywany o zakres obowiązków koordynatora, odparł: Wynikają one z mojego nadania. Służby specjalne podlegają bezpośrednio premierowi, a ja dobrałem sobie współpracownika odpowiedniego do skoordynowania pracy służb specjalnych
Rozporządzenie nie odnosi się do planowanej przez rząd likwidacji WSI. Można przeprowadzić ją tylko na drodze ustawowej, bo działalność WSI reguluje ustawa z 2003 r. Premier mówił w środę, że ma nadzieję, iż "zmiany w służbach będą poparte przez większość parlamentarną, w tym i PO".
W czwartek Witold Marczuk został p.o. szefem ABW po dymisji dotychczasowego szefa Andrzeja Barcikowskiego. Szefem Agencji Wywiadu pozostaje Andrzej Ananicz; obowiązki zastępcy pełni płk Zbigniew Nowek, szef Urzędu Ochrony Państwa w rządzie Jerzego Buzka.
Zgodnie z ustawą o ABW, premier może powierzyć pełnienie obowiązków szefa innej osobie "na czas nie dłuższy niż 3 miesiące". Zanim będzie można powołać nowych szefów, kandydatury muszą zaopiniować: prezydent RP, rządowe kolegium ds. służb specjalnych oraz sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych. Opinie te nie są wiążące dla premiera.
